Koncert składał się z trzech części w pierwszej z nich wystąpiła Katarzyna Olszewska absolwentka Gdańskiej Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w klasie organów profesora Romana Peruckiego. Jak zapowiadał Jacek Szymański, organistka jest od wielu już lat prezentatorką słynnych, pochodzących z XVIII wieku, organów z archikatedry w Gdańsku-Oliwie. Jej talent i wirtuozerię możemy podziwiać na festiwalu od 2017 roku. Organy w Szczepankowie mogą prezentować muzykę dawną rzadko wykonywaną.
Muzyka objawienia
Słuchacze oczarowani muzyka organową, przygotowani zostali na duchowe przeżycia drugiej części koncertu, w której wystąpiły uczennice Szkoły Muzycznej II stopnia z Ostrołęki. Wiolonczelistki pod batutą swojej nauczycielki Doroty Pliszki stworzyły zespół, który powstał specjalnie na jubileuszową edycję Festiwalu. Martyna Grzelecka była także wokalistką podczas koncertu "Muzyki Objawienia".
"Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry, przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy, przy trąbach i przy dźwięku rogu..." czytamy w psalmach. Cytra była przewodnikiem podczas koncertu, a dźwięki wiolonczeli i anielski głos solistki złożyły się na duchową muzykę bliskiego wschodu.
Improwizacja na temat stwarzania, wykonanie utworu Ojcze nasz po aramejsku pozwoliło na wyobrażenie sobie w ilu języka ludzie na całym świecie modlą się do Boga. Dźwięki cytry przeniosły obecnych także do Konstantynopola, bo wybrzmiała pieśni Święty Boże w języku greckim, a także przejmująco pięknie "Bogurodzica" pieśń religijna i najstarszy zachowany wraz z melodią polski tekst poetycki.
Cytra z akordami
Trzecia część koncertu to prezentacja cytry, biblijny instrument, niegdyś popularny także jako ludowy, dziś wykorzystywany sporadycznie. Cytrę z akordami prezentował i przybliżył ks. Leszek Kamiński, wieloletni ojciec duchowny festiwalu. Ks. Leszek potrafi także wyprodukować ten instrument, bowiem przez 10 lat przebywał w Monastycznej Wspólnocie Jerozolimskiej w Paryżu. Podczas tej części koncertu śpiewała także młodzież z parafialnej Scholi.
Na zakończenie koncertu, który okazała się duchowym przeżycie wielu obecnych mogło spróbować zagrać na cytrze. Wielu melomanów obecnych jest na każdym festiwalowym koncercie, bo formuła letniej filharmonii czy koncertów w świątyniach pozwala każdemu znaleźć cos dla siebie.
Trzydzieści lat Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża, to blisko 500 koncertów, tegoroczny, jak zawsze zakończy Gala w Pałacu, a widzowie, melomani i przyjaciele festiwalu już czekają na przyszłoroczne wydarzenie.
Komentarze