Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 15:47
Reklama

XXI Finał konkursu im. Jana Kulki

Finał XXI Konkursu poetyckiego im. Jana Kulki już za nami. Do tej edycji swoje utwory nadesłało z całej Polski prawie 400 twórców. Wiersze nie mogły być wcześniej publikowane drukiem, ani nagradzane w innych konkursach.

„Na 21 konkurs poetycki im.  Jana kulki nadesłano 395 zestawów wierszy z całej Polski.  Niestety nie wiem skąd dokładnie, bo te zestawy przychodzą do nas opatrzone godłami.  No i jury  wytypowało trzy pierwsze miejsca oraz wiersz o tematyce łomżyńskiej. Formułę zostawiliśmy tak, jak było . Mieliśmy dołożyć jedną taką grupę dla bardzo młodych poetów,  ale postanowiliśmy,  że jeszcze w tym roku zostawimy tak żeby ich nie różnicować wiekiem i kategorie są open jeśli chodzi o temat jak i o  wiek” – mówił dyrektor MDK-DŚT Krzysztof Zemło.

 

Ogólnopolski konkurs poetycki im. Jana Kulki pozwala zachować pamięć o twórczości artysty i jego dokonaniach. Jak mówił przewodniczący konkursowego jury – Eligiusz Buczyński- wybierając wiersz, kolegium miało nie lada wyzwanie, zwłaszcza, że skład jurorski nie wiedział, kto kryje się za słowami.

„Trzy osoby w jury to są trzy różne potencjały i trzy różne spojrzenia na słowo, na język. Tutaj nie byliśmy jednomyślni, ponieważ każdy z nas się sugerował własnym gustem,  ale trzeba też gust czymś podeprzeć. Podpieraliśmy się argumentami stricte, że tak powiem poetyckimi,  zawodowymi  i  w konsekwencji udało się dojść do konsensusu nie wiedząc zupełnie kto kryje się za godłami. To jest bardzo ciekawe też doświadczenie,  bo jak się za chwilę okaże siła może być w młodości” – opowiadał Eligiusz Buczyński.

 

Podczas każdej edycji konkursu towarzyszą żonie poety, Barbarze Kulce. Dzięki temu wydarzeniu pamięć o jej mężu jest wiecznie żywa. 

 

I miejsce zdobyła Martyna Kuklińska z Włocławka. Swoją przygodę z pisaniem zaczęła niedawno, a w rodzinie nikt nie wie, że pisze. Sukces w łomżyńskim konkursie poetyckim jest jej pierwszym osiągnięciem. Drugą nagrodę natomiast odebrała Aleksandra Grudzińska, nauczyciel plastyk z Warszawy, ale serce związana z Kurpiami.

„Jak byłam dziewczynką to pisałam różne baśnie, takie mikro opowieści i to mi zostało. Potem nie miałam za bardzo czasu w czasie studiów.  Teraz to jakoś wraca. No ale piszę, to jest jedna z form mojej wypowiedzi . „- mówiła  Aleksandra Grudzińska 

Zdobywczymi trzeciej nagrody Donata Witkowska – Kowal przyjechała ze Starachowic, malowniczego miasta w województwie świętokrzyskim. Swoje wiersze zaczęła wysyłać na konkursy w okresie pandemii.

Za wiersz o tematyce łomżyńskiej „Modliłem się ciszą” nagrodę otrzymał Tadeusz Knyziak z Warszawy. To jedyny z tegorocznych zwycięzców, który wcześniej, w  roku 2017 uczestniczył w konkursie imienia Jana Kulki, ale wtedy jego wiersz został tylko wyróżniony drukiem w pokonkursowym tomiku. 

 

Gali rozstrzygnięcia konkursu w Hali Kultury towarzyszył koncert zespołu Czerwony Tulipan.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama