Otyłość jest nie tylko problemem zdrowotnym. W grudniu 2022 roku na specjalnej konferencji eksperci z NIK poinformowali, że według badań 60-80 proc. dzieci z nadmierną masą ciała będzie chora na otyłość w wieku dorosłym. Szacuje się, że w ciągu najbliższych 30 lat Polska z powodu otyłości i chorób związanych z otyłością może stracić ponad 4 proc. PKB.
Przestarzałe metody terapii
NIK regularnie zajmuje się otyłością. I to pod różnymi kątami. W raporcie z 2021 roku kontrolerzy krytykowali walkę z otyłością wśród dzieci.
„(…) lekarze diagnozowali i leczyli zaburzenia metaboliczne wynikające z chorób cywilizacyjnych, ale efekty tych działań nie zawsze były zadowalające. Według ustaleń NIK w kontrolowanych placówkach Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) i Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej (AOS) do redukcji masy ciała doszło jedynie w przypadku kilkunastu procent pacjentów do 18 roku życia, u których zdiagnozowano problem (w POZ – 15 proc., w AOS – 13 proc.). Zdaniem kontrolerów Izby, przyczyną tak małej skuteczności leczenia były błędy diagnostyczne i przestarzałe metody terapii, ale przede wszystkim brak dostępu do leczenia wynikający głównie z braku specjalistów” – podsumowali.
NIK prosi o pomoc
Teraz NIK ponownie chce się przyjrzeć temu problemowi. Prowadzi kontrolę pod nazwą „Profilaktyka i leczenie otyłości u osób dorosłych”.
„Jesteśmy głęboko przekonani, że związana z przedmiotem kontroli Państwa opinia istotnie przysłuży się do zapewnienia odpowiednich warunków profilaktycznych i leczniczych osobom dorosłym” – informuje NIK.
Żeby zebrać jak najwięcej danych, prosi o pomoc w gromadzeniu danych samych pacjentów. Każdy może wypełnić ankietę, a informacje z niej posłużą do sporządzenia raportu.
Formularz zawiera 10 pytań. Jednym z nich jest np. pytanie, kiedy wypełniający ankietę ważył się ostatnio, czy uważa, że jego waga jest prawidłowa, czy był ważony przez lekarza POZ, czy stosował diety i korzystał z cateringu dietetycznego. Wypełnienie kwestionariusza zajmuje kilka minut.
Ankieta znajduje się w tym miejscu.
Komentarze