Polskie lasy największe oblężenie przeżywają jesienią. Stąd akcja „Jesień 22”, w którą zostało zaangażowanych prawie tysiąc strażników leśnych. Jak podaje strefaagro.pl – wykryli oni ponad 12,5 tys. nieprawidłowości. Największym problemem jest nielegalny wjazd pojazdem do lasu. Jak podają Lasy Państwowe, to ponad 9,5 tysiąca przypadków w ciągu zaledwie 10 dni trwania akcji.
Ten problem dobrze obrazują efekty „Jesieni 22” na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Tam w akcji uczestniczyło 64 strażników leśnych, którzy razem z policją i strażą łowiecką przeprowadzili 270 kontroli, podczas których wykryli 573 nieprawidłowości. A wśród nich aż:
- 417 przypadków nielegalnego wjazdu pojazdami do lasów, w tym jeden przypadek tzw. nielegalnego off-roadu,
- 17 przypadków zaśmiecania lasu, 16 z nich dotyczyło wędkarzy,
- 5 przypadków nielegalnego wyrębu drzewa. Wartość skradzionego w ten sposób drewna wyceniono na prawie tysiąc złotych,
- 2 przypadki kłusownictwa.
Nie wykryto natomiast przypadków kradzieży drewna oraz niszczenia i kradzieży mienia (np. infrastruktury turystycznej).
Gdzie parkować? Kto może wjechać do lasu?
Szeroki pas na skrzyżowaniu leśnych dróg może wydawać się idealnym miejscem do pozostawienia auta. Tymczasem takie parkowanie może kosztować 500 zł, jeśli droga jest leśna, a nie publiczna.
Reguluje to rozdział 5. Ustawy o lasach. Wynika z niej, że ruch motorowerem, samochodem, motocyklem czy quadem, a także zaprzęgiem konnym jest dopuszczalny tylko drogami publicznymi.
Każdym pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest ona wyraźnie oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). Nie dotyczy to inwalidów, którzy poruszają się pojazdami przystosowanymi do swoich potrzeb.
Te przepisy nie dotyczą:
- pracowników nadleśnictw w czasie wykonywania obowiązków służbowych,
- właścicieli lasów,
- osób wykonujących i kontrolujących gospodarkę leśną,
- policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego,
- myśliwych wykonujących zadania gospodarcze,
- właścicieli pasiek zlokalizowanych w lasach.
Jednak w ocenie samych leśników brakuje jednolitego i czytelnego systemu oznakowania dróg publicznych biegnących przez lasy. Jest to obowiązek zarządcy drogi, który powinien oznakować drogę zgodnie z zasadami wynikającymi z przepisów ruchu drogowego oraz ustawy o lasach.
Dlatego najlepiej kierować się ogólną zasadą wjeżdżania samochodem do lasu tylko tam, gdzie pozwalają na to znaki drogowe.
A samochód najlepiej pozostawić w miejscu oznaczonym jako parking lub miejsce postojowe (mapy są na stronie www.lasy.gov.pl). Warto także czytać tablice informacyjne z drogami wyznaczonymi do ruchu i miejscami parkingowymi, które ustawiają nadleśnictwa.
Komentarze