Władze Prawa i Sprawiedliwości zdecydowały pod koniec maja o nowym podziale struktur partyjnych. Zamiast działajacych 41 okręgów ma być ich 94. Mają one odpowiadać tym, które obowiązują w wyborach do Senatu. – Ich zadaniem będzie przygotowanie nowych struktur do zjazdów okręgowych, gdzie będą wybierane nowe zarządy okręgowe – wyjaśniał w połowie czerwca Krzysztof Sobolewski.
Wszystkie te zmiany wchodzą od 1 lipca, a formalne sprawy związane z przekazaniem dokumentacji i objęciem nadzoru nad strukturami w poszczególnych okręgach, które obejmować teraz będą okręgi senackie, jest wyznaczony czas do końca lipca – powiedział Sobolewski. – Na tym kończymy etap reorganizacji w PiS i ruszamy w Polskę – zapowiedział.
Ze względu na zapis w uchwale dotyczącej nowego podziału partyjnej struktury, że osoby, które zostaną powołane na pełnomocników okręgowych nie mogą pełnić funkcji ministerialnych, wiceministerialnych oraz być członkami prezydium Sejmu i Senatu o to stanowisko nie mogła się ubiegać część dotychczasowych szefów okręgów. Chodzi o: marszałek Sejmu Elżbietę Witek, wicepremiera i szefa MAP Jacka Sasina, szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, szefa KPRM Michała Dworczyka.
W tym gronie znaleźli się również: wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, wiceminister infrastruktury Marcin Horała, wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed oraz pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą Jan Dziedziczak.
Komentarze