Na scenie otwarcia konkursowych prezentacji dokonali wraz z Jarosławem Cholewickim i Juliuszem Jakimowiczem, starosta łomżyński Lech Marek Szabłowski, burmistrz Nowogrodu Grzegorz Palka w towarzystwie przewodniczącego rady Daniela Cwaliny oraz wójt Zbójnej Elżbiety Parzych.
Od początku organizatorem Dni Kultury Kurpiowskiej jest Regionalny Ośrodek Kultury w Łomży. Po raz pierwszy w całej tradycji kurpiowskich spotkań, scena stanęła w pobliżu zabytkowego młyna wodnego.
Po raz pierwszy współorganizatorem wydarzenia była instytucja kultury województwa podlaskiego Muzeum - Skansen Kurpiowski im. Adama Chętnika.
Jacek Chętnik wnuk założyciela skansenu w Nowogrodzie i piewcy kurpiowszczyzny jest zawsze obecny podczas przeglądów i dni kultury kurpiowskiej jak mówił to jego dziedzictwo.
Jak to jest być prawdziwym Kurpiem, który kultywuje tradycje swoich przodków i przekazuje je swoją wiedzę kolejnym pokoleniom? W Nowogrodzie spotkaliśmy przedstawicieli zespołu Kurpie Białe z Dąbrowy, Justyna Godlewska i Sylwester Chojnacki wychowywali się w kulturze kurpiowskiej.
Nowogrodzki skansen rozbrzmiewał muzyką i śpiewem kurpiowskim, ale słychać było także uderzenia młota kowalskiego. Podstaw kowalstwa można było nauczyć się w kuźni, w której prawdziwy kowal. Dawniej kowale produkowali lemiesze, gwoździe, siekiery, łańcuchy oraz inne narzędzia i przedmioty z żelaza.
Tkactwo było najczęściej zajęciem sezonowym uprawnianym głównie przez kobiety na wsi. Umiejętności przekazywano z pokolenia na pokolenie. Prawie w każdym domu znajdowało się krosno, na którym wytwarzano tkaniny, wykorzystywane później do szycia ubrań i materiałów dekoracyjnych. Wśród surowców dominowały len, konopie i wełna, a od połowy XIX wieku także bawełna. WłaŚnie podstaw tkactwa można było nauczyć się w Nowogrodzie.
Harmonia pedałowa stała się nieodłącznym elementem kapel ludowych zwłaszcza. Na terenie Puszczy Zielonej najczęściej w skład kapel poza harmonią pedałową wchodziły też skrzypce oraz bębenek ręczny. Gry na tych tradycyjnych instrumentach również można było spróbować.
Leluje, gwiazdy, zielki czyli wycinanka kurpiowska to symbol tożsamości i regionu kurpiowskiego. Historia wycinanek sięga lat 80. XIX wieku. To wtedy pojawiają się pierwsze wzmianki na ich temat. Pierwotnie zastępowały firanki-zazdrostki, na które nie wszyscy mieszkańcy wsi mogli sobie pozwolić. Papier był tańszym tworzywem niż materiał na firanki, dlatego właśnie z papieru wycinano wzory, a następnie zdobiono nimi okna. Używano do tego nożyc do strzyżenia owiec. W Nowogrodzie nie także najmłodsi podziwiali to niezwykle precyzyjne zajęcie jak np. Marcelina z Nowogrodu.
Przez wiele godzin na scenie kolejno swoje talenty prezentowali uczestnicy konkursu XXIX Ogólnopolskich Dni Kultury Kurpiowskiej. Widowisko przeplatane było występami zespołów towarzyszących m. in. Skiela Kapela. Do Nowogrodu przyjechały zespoły śpiewacze, instrumentaliści, gawędziarze, zespoły taneczne i kapele ze wszystkich województw kultywujących tradycje kurpiowskie.
Komentarze