Projekt zmiany proponowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości jest już po konsultacjach publicznych. Jeśli wejdzie w życie, podatnicy nie unikną już odpowiedzialności za niezapłacone należności wobec fiskusa - donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Na nic zda się tłumaczenie, że te długi uległy przedawnieniu. Uchylony bowiem ma zostać art. 44 par. 2 kodeksu karnego skarbowego.
Teraz czytamy w nim, że „ karalność przestępstwa skarbowego polegającego na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej ustaje także wówczas, gdy nastąpiło przedawnienie tej należności”.
Jeżeli ten przepis zniknie z kodeksu, sąd będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo, którego się dopuścił, nawet jeśli się przedawni.
Jak podaje DGP, przeciwni takiemu rozwiązaniu są eksperci, organizacje przedsiębiorców, rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw, ale i inne ministerstwa. Na przykład w ocenie resortu rozwoju i technologii nowelizacja spowoduje „nałożenie obowiązku uiszczenia należności, która w świetle przepisów prawa podatkowego nie istnieje”.
Lepiej rozwiązać problem
Podmioty zalegające z zapłaceniem podatku nie muszą czekać, aż sprawą zajmie się sąd. W przypadku trudności finansowych, które powodują opóźnienie, lepszym rozwiązaniem będzie stawienie się w urzędzie skarbowym i złożenie wniosku o częściowe umorzenie długu lub jego rozłożenie na raty.
Zgodę na takie rozwiązanie fiskus podejmuje indywidualnie. Uwzględnia przy tym ważny interes podatnika lub publiczny oraz weryfikując możliwości finansowe składającego wniosek.
Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć w [RZĄDOWYM SERWISIE INFORMACYJNO-USŁUGOWYM].
Komentarze