Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 18:43
Reklama

Mieszkaniec Łomży chciał sprzedać radio. Stracił 28 tysięcy złotych

Oszuści nie próżnują i nieustannie atakują. W świąteczny poniedziałek ich ofiarą padł 28 – letni mieszkaniec Łomży. Na jednym z portali ogłoszeniowych wystawił na sprzedaż radio samochodowe. Gdy zalogował się do bankowości elektronicznej na stronie przesłanej w linku przez kupującego, stracił 28 tysięcy złotych. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży ponownie apelują o rozsądek i czujność, nie wchodźmy w otrzymywane linki, które przekierowują nas na fałszywe strony banku.
Mieszkaniec Łomży chciał sprzedać radio. Stracił 28 tysięcy złotych

O metodach działania oszustów KMP w Łomży informowała już wielokrotnie. Sposób ich działania jest bardzo podobny, dlatego zawsze musimy zachować czujność i przede wszystkim zweryfikować otrzymaną wiadomość.

W poniedziałek (18 kwietnia) do łomżyńskiej komendy przyszedł mieszkaniec naszego miasta i poinformował, że padł ofiarą oszusta. W poniedziałek 28-latek na jednym z portali ogłoszeniowych wystawił na sprzedaż radio samochodowe. Chwilę później poprzez ten sam portal skontaktował się z nim zainteresowany klient. Zaproponował, żeby zakupu dokonać za pomocą jednej z firm kurierskich. Następnie otrzymał link, po kliknięciu którego miały wpłynąć pieniądze na konto. 28-latek wszedł w przesłany link i wybrał swój bank. Strona, do której został przekierowany, była łudząco podobna do prawdziwej strony jego banku. Tam wpisał swój login oraz hasło. Kiedy po około godzinie mężczyzna sprawdził swoje konto okazało się, że z jego rachunku zniknęło 28 tysięcy złotych, a kontakt z rzekomym kupującym się urwał.

Policjanci z łomżyńskiej komendy ponownie apelują o rozsądek i czujność podczas podejmowania decyzji finansowych. Nigdy nie wchodźmy w otrzymywane linki, które przekierowują nas na fałszywe strony banku. Zweryfikujmy autentyczność strony, na której wpisujemy login i hasło do bankowości elektronicznej. Nie dajmy się zwieźć, gdyż są one łudząco podobne do tych, z których korzystamy na co dzień. O metodach stosowanych przez oszustów rozmawiajmy z najbliższymi. To pozwoli im ochronić nie tylko pieniądze, ale i dane osobowe.


 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama