Początkowo deklarowana kwota 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wynosiła 136 milionów złotych. Wiadomo jednak było, że cyferki licznika nie zatrzymają się tak prędko. W środowy wieczór (30 marca) Jurek Owsiak przekazał, że w tegorocznej edycji tej dobroczynnej imprezy zebrano łącznie aż 224 376 706, 35 złotych. To o 14 milionów więcej niż w poprzednim roku.
Od początku grania WOŚP udało się zebrać łącznie 1,75 miliarda złotych.
Tylko do puszek wrzuciliśmy 95 milionów złotych. Tradycyjnie dużą popularnością cieszyły się również aukcje internetowe, spośród których najwyższą kwotę wylicytowano za rakietę tenisową Igi Świątek. Za ponad 189 tysięcy złotych szczęśliwy kupujący nie tylko odbierze rakietę tenisistki, ale również będzie mógł uczestniczyć w treningu z wielkoszlemową mistrzynią.
Ponad 224 miliony złotych z tegorocznej edycji WOŚP zostaną wykorzystane na zakup sprzętu dla oddziałów i pododdziałów okulistyki dziecięcej. Dzięki nim wzrośnie poziom diagnostyki oraz zaawansowanych operacji. Mowa tu m.in. o angiografie dwupłaszczyznowym, który pozwala przeprowadzić chemioterapię dotętniczą w przypadku siatkówczaka - najczęstszego nowotworu złośliwego gałki ocznej u dzieci. Sfinansowane zostanie również uruchomienie pierwszego w Polsce centrum symulacji operacji okulistycznych. To właśnie tam wybitni lekarze będą doskonalili swoje umiejętności, żeby poprawić jakość wykonywanych operacji.
Fundacja Jurka Owsiaka nie pozostała również obojętna na potrzeby uchodźców z Ukrainy. Sprzęt medyczny trafia do szpitali w całej Polsce. W Warszawie został otwarty punkt pomocy Ukraińcom, którego pracę koordynuje WOŚP. Miasto zaopatruje go w niezbędne środki oraz bieżącą obsługę, m.in. wywożenie odpadów czy wsparcie psychologiczne.
Kolejny festiwal Pol’and’Rock (wcześniej Woodstock), organizowany przez fundację WOŚP, odbędzie się w tym roku 4-6 sierpnia w Czaplinku. Impreza jest finansowana z pieniędzy pozyskanych od sponsorów oraz ze sprzedaży gadżetów i darowizn przekazywanych na ten cel.
Komentarze