„Akcyza będzie podwyższona od 1 stycznia 2022, a więc za niecały miesiąc. Spodziewamy się, że na butelce wódki 40-proc. to będzie wzrost ceny o ok. 1,50 zł. Na butelce wina to ok. 16 groszy, na butelce czy puszce piwa - około 6 groszy" – podsumował właśnie zmiany w opodatkowaniu wyrobów alkoholowych minister finansów, Tadeusz Kościński.
Trzeba zaznaczyć, że od nowego roku podrożeją także wyroby tytoniowe, a paczka papierosów ma kosztować o około 30 groszy więcej niż obecni. Wyroby nowatorskie, czyli np. płyn do e-papierosów ma podrożeć o jakieś 1 złotych. Stanie się tak za sprawą podwyżki akcyzy na wszystkie te produkty, a MF zapowiada, że stawki podatkowe będą rosły co roku. Resort tłumaczy to dwoma zasadniczymi powodami. Chodzi o zwiększenie wpływów do budżetu państwa oraz o zdrowie Polaków.
Teraz okazuje się, że to nie koniec zmian. Rząd chce dokonać modyfikacji w opodatkowaniu piw smakowych. Przygotowywana jest już nowelizacja przepisów. Na jej mocy akcyza nie będzie już naliczana od „czystego piwa”, ale od całości – wraz z dodatkami. „Projekt nowelizacji ustawy akcyzowej zakłada istotną zmianę w metodzie pomiaru stopni Plato, wliczając do podstawy obliczania akcyzy wszystkie składniki piwa, w tym również te, dodane po zakończeniu fermentacji. Zmiana ta będzie dotyczyć segmentu piw smakowych, dosładzanych. W porównaniu do stanu obecnego oznacza to podwyżkę akcyzy w granicach od 20 do nawet 60 proc., w zależności od specyfiki konkretnego produktu” – tłumaczy portalowi wiadomoscihandlowe.pl Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.
Oznacza to, że piwa smakowe podrożeją, a jak ocenia Morzycki, branżę może to kosztować 100 mln zł rocznie. Zmiany w akcyzie wynikają z przepisów unijnych, które kraje członkowskie muszą wdrożyć do 2030 roku. Polska zamierza uczynić to wcześniej.
Rynek piw smakowych od kilku lat mocno rośnie i w 2020 roku miały około 9-procentowy udział w rynku.
Komentarze