- Święto to dla nas ogromne - mówił wójt gminy Łomża Piotr Kłys. - To pierwsza pełnowymiarowa sala w naszej gminie. Nigdy nie byłoby nas stać na taką inwestycję, gdyby nie rekordowo wysokie dofinansowanie z ministerstwa sportu, które wyniosło 3 miliony 400 tysięcy złotych i pozwoliło pokryć 70 procent kosztów.
Obiekt ma 13 na 39 metrów. Mieści boisko do gier zespołowych i urządzenia do ćwiczeń fizycznych, całe zaplecze socjalne, a także miejsce spotkań, uroczystości, rozwijania talentów i zainteresowań.
- "Małe ojczyzny" muszą mieć tego rodzaju obiekty sportowe i kulturalne, bo to jest całe życie lokalnej społeczności. Może nie jest ważne czy wyrośnie tu nowy Robert Lewandowski, ale żeby stąd wyszli ludzie z dobrym sercem, którzy będą pomagali innym. Życzę całej społeczności i pedagogom wychowania całych zastępów dobrych ludzi, patriotów, Polaków - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś dołączając do życzeń zestaw piłek.
Jak poinformowała dyrektor Grażyna Lusa, sala spełnia wszelkie warunki bezpieczeństwa, jest w pełni przystosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Jest optymalnym miejscem, gdzie każe dziecko będzie rozwijać się przez ruch, uprawiać wybrane dyscypliny sportowe - dodała dyrektor.
Obowiązki związane z wizytą gości z Austrii nie pozwoliły przyjechać do Jarnut wicepremierowi, ministrowi kultury i sportu Piotrowi Glińskiemu. Pozdrowienia od niego przekazał wójt Piotr Kłys. Była natomiast na uroczystości silna reprezentacja parlamentu z senatorem Markiem Komorowski oraz posłami Kazimierzem Gwiazdowskim, Lechem Antonim Kołakowskim i Stefanem Krajewskim, którzy prześcigali się w gratulacjach i obietnicach. Jeżeli się spełnią, Kazimierz Gwiazdowski zabierze uczniów na wycieczkę do Sejmu, a Lech Antoni Kołakowski przywiezie na spotkanie reprezentanta Polski w piłce nożnej (na razie podarował uczniom koszulkę i piłkę podpisane przez Roberta Lewandowskiego). Życzenia społeczności szkolnej przekazali również m. in. wojewoda Bohdan Paszkowski i wicewojewoda Tomasz Madras, kurator Beata Pietruszka, dyrektor OKE Agnieszka Muzyk, starosta Lech Szabłowski.
Komentarze