Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:38
Reklama

Pakiet Rolny Lecha Antoniego Kołakowskiego. Cel: budowa pozycji polskiego rolnictwa w skali europejskiej

Czy sektor rolniczy może być kluczową branżą eksportową polskiej gospodarki? O takiej szansie pisze tygodnik Newsweek, a także magazyn Forbes w kontekście autorskiego programu Lecha Antoniego Kołakowskiego, który stawia sobie za cel budowę pozycji polskiego rolnictwa w skali europejskiej. Do postulatów odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński, zdaniem którego są one warte nie tylko zastanowienia, ale także przyjęcia. Na kongresie 4 lipca prezes PiS, komentując pakiet rolny podkreślił: „Mamy własną agendę, bardzo bogatą. Mówił o niej ostatnio poseł Kołakowski. To nasza wspólna wola… Zawsze byliśmy dumni że reprezentujemy polską wieś”.

Wydaje się, że poseł Lech Antoni Kołakowski do klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość powrócił na dobre. Powrócił ze znacznie bardziej ugruntowaną pozycją i nie tylko, bo z autorskim Pakietem Rolnym, gdyż - jego zdaniem - sytuacja polskiego rolnictwa wymaga podjęcia radykalnych działań stabilizujących rynki rolne i pozycję ekonomiczną polskiej wsi. Pakiet Rolny Kołakowskiego ma szansę stać się realnymi rozwiązaniami, które PiS zamierza wprowadzić w rolnictwie. Obecnie trwają prace nad pakietem, jednak niektóre z założeń są już znane. Co zatem zawiera pakiet rolny Lecha Kołakowskiego?

Ubezpieczenia i rynek

Jak podaje Newsweek, dla łomżyńskiego parlamentarzysty najistotniejszą kwestią jest powszechne ubezpieczenie rolne chroniące rolników przed skutkami anomalii i kataklizmów pogodowych oraz zdarzeń losowych dotyczących upraw, zwierząt, budynków i majątku ruchomego. A także utworzenie podległego bezpośrednio Ministrowi Rolnictwa funduszu ubezpieczeniowego ze środków budżetowych z dominującym udziałem państwa oraz utworzenie trzech filarów : pierwszy (I)- ubezpieczenie upraw, drugi (II) - ubezpieczenie zwierząt, trzeci (III) – budynków, maszyn i urządzeń rolniczych. W Pakiecie Rolnym znalazła się także propozycja podjęcia instytucjonalnych działań budujących pozycję polskiego rolnictwa, rynków wewnętrznych i obrotu produktami rolnymi na poziomie kraju oraz eksportu polskiej żywności – mięsa, mleka i jego, zbóż, warzyw i owoców oraz innych produktów, w tym utworzenie nowej instytucji zajmującej się rynkiem hurtowym oraz położenie nacisku na zagadnienie wysokiej jakości zdrowej żywności i znaczącego zwiększenia jej produkcji.

Racja stanu

Kolejne punkty Pakietu Rolnego Kołakowskiego, o których mówi Newsweek odnoszą się do programu retencji. Parlamentarzyście chodzi o stworzenie warunków prawnych i finansowych do budowy systemu nawadniania zapewniającego utrzymanie wilgotności gleby oraz o przeciwdziałanie stepowieniu ziemi w Polsce.

Ważnym postulatem jest także likwidacja ASF i odbudowa pogłowia trzody chlewnej - likwidacja źródeł choroby i odtworzenia stada podstawowego; redukcja chowu nakładczego z importowanych; ustabilizowanie rynku cen oraz zapewnienie opłacalności produkcji poprzez gwarancję państwa. I najważniejsze - nowy ustrój rolny. Tu Pakiet Rolny Lecha Kołakowskiego postuluje zbudowanie nowej pozycji polskiego gospodarstwa rolnego – prawne zabezpieczenie jego funkcjonowania, zagwarantowanie swobody obrotu gospodarczego w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, doprowadzenie do sytuacji kiedy utrzymanie silnych gospodarstw rolnych staje się polską racją stanu.

Doświadczenie i zaufanie

Lech Antoni Kołakowski od 2005 roku pełni nieprzerwanie funkcję posła na sejm RP V, VI, VII, VIII i IX kadencji. Przez pięć lat był wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji do spraw Unii Europejskiej i przewodniczącym sejmowej Podkomisji do spraw wykorzystania środków Unii Europejskiej. Obecnie jest wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji do spraw rolnictwa i rozwoju wsi oraz przewodniczącym sejmowej Podkomisji stałej ds. sprzedaży bezpośredniej oraz handlu detalicznego produktów wytworzonych w gospodarstwach rolnych. Przy premierze rządu RP sprawował funkcję wiceprzewodniczącego Rady Służby Publicznej. Przewodniczył też wielu delegacjom Sejmu RP i był ich członkiem na konferencjach i spotkaniach państw członkowskich Unii Europejskiej, Grupy Wyszehradzkiej i Trójkąta Weimarskiego.

Ma 30- letnie doświadczenie w służbie publicznej - państwowej i samorządowej. Pierwszym etapem jego drogi zawodowej była praca w Urzędzie Wojewódzkim i w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Łomży. Swoją aktywność samorządowca realizował będąc radnym i wiceprzewodniczącym Rady Miasta Łomży. Prowadził gospodarstwo rolne i nadal jest jego właścicielem. Ma praktykę jako przedsiębiorca w zakresie obsługi i zaopatrzenia sektora rolniczego. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Cechuje go wyjątkowa skuteczność w działaniu. Najlepszym przykładem jest doprowadzenie w lipcu tego roku do powstania nowego aktu prawnego chroniącego rolników członków będących w upadłości Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej „BIELMLEK” w Bielsku Podlaskim. Dzięki temu 800 gospodarstw otrzyma od państwa pomoc finansową, która uratuje je przed egzekucjami komorniczymi. Jesienią ubiegłego roku poseł Lech Kołakowski przeciwstawił się też wypowiedzeniu ustawy, której skutkiem byłoby drastyczne ograniczenie produkcji zwierzęcej. Na skutek tego najpierw został zawieszony, a pod koniec 2020 roku odszedł z klubu PiS. W struktury postanowił wrócić z konkretnymi propozycjami, jak chociażby tymi zawartymi w pakiecie. Rolnicy w całym kraju wiedzą już, że mają niezawodnego przedstawiciela w Sejmie - bez względu na podziały polityczne, którego głos może mieć realny wpływ na rozwiązania Prawa i Sprawiedliwości w zakresie rolnictwa.

Obecna trudna sytuacja ekonomiczna polskiej wsi i kryzys rynków rolnych w obliczu konkurencyjności państw UE,  a także spadek opłacalności produkcji rolnej wymaga odpowiedzialnej, skutecznej i pilnej reakcji rządu. Wobec zagrożeń i wyzwań stojących przed polskim rolnictwem Pakiet Rolny Kołakowskiego staje się dziś realną receptą dla polskiej wsi. Jest to Polska Racja Stanu.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama