Chaos w szczepieniach
W czwartek niespodziewanie Polskę obiegła wiadomość, że mimo zupełnie innego harmonogramu szczepień, możliwość rejestracji pojawiła się dla grupy wiekowej 40-59. Dodatkowo osoby te miały możliwość zapisania się na bardzo bliskie terminy. Przedstawiciel rządu Michał Dworczyk wyjaśniał wówczas, że takie działanie jest następstwem awarii systemu i wkrótce usterka zostanie naprawiona, a z pacjentami połączą się telefonicznie automaty, aby przełożyć szczepienie na właściwy termin. Najbliższe dni przeznaczone są na szczepienie osób powyżej 60 roku życia, ponieważ to one są obecnie priorytetem. Nie mogło dojść do sytuacji, w której czterdziestolatkowie zaszczepiliby się wcześniej niż seniorzy. Zgodnie z obietnicą, usterka została naprawiona.
Przeciążone serwery
Cała wczorajsza sytuacja spowodowała, że popularność strony z formularzem do zapisu na szczepienie wzrosła do takiego stopnia, iż serwery nie są w stanie obsłużyć wszystkich osób próbujących z niej skorzystać. Minister Michał Dworczyk podczas dzisiejszej konferencji prasowej wyjaśnił, że obecnie, w ciągu jednej sekundy, z systemu rejestracji próbuje skorzystać jednocześnie nawet 100 razy więcej osób, niż odbywa się to zazwyczaj. - Tuż przed północą udało nam się system zapisów uruchomić, wszystkie kanały do rejestracji działają. Jest bardzo duże obciążenie systemów informatycznych, mamy stukrotnie zwiększony ruch w Profilu Zaufanym, około 500 osób na sekundę się loguje. Prosimy o korzystanie także z innych kanałów – tłumaczył szef KPRM.
W swoim przemówieniu Michał Dworczyk zapewnił również, że nie ma obecnie mowy o awarii. System działa, ale może zawieszać się, dopóki nie zmniejszy się zainteresowanie stroną. Szef Kancelarii Premiera zaapelował również, aby do zapisów wykorzystać również pozostałe kanały.
Teraz sam wybierzesz szczepionkę
Według informacji podanej przez TVN24 nastąpiła jeszcze jedna zmiana, która może być sporym udogodnieniem dla pacjentów. Od teraz będzie można wybrać termin i miejsce szczepienia oraz preferowaną szczepionkę. Wcześniej takiej możliwości nie przewidywano, bo każdy z preparatów ma wykazywać jednakowe działanie.
News4Media, fot. iStock
Komentarze