Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:04
Reklama

Odporne miasto

"Żeby zrozumieć miasto, trzeba wiedzieć coś o ludziach, którzy w nim mieszkają" (Deyan Sudjic).

W dobie postępu, innowacji, nowych technologii, ale też wielu zagrożeń gospodarczych, społecznych, klimatycznych i zdrowotnych zadajemy pytanie – czy miasto jest dla mieszkańców czy mieszkańcy dla miasta? Bez wątpliwości to mieszkańcy tworzą miasto. Aby miasto spełniało wszystkie swoje funkcje, aby dostosowywało się do potrzeb mieszkańców, do zachodzących zmian, władza nie może kierować się jedynie tym, co będzie, ale musi sięgać do wiedzy z przeszłości. Korzystać z niej, wyciągać wnioski, aby w działaniach nie popełniać błędów. 

Miasto powinno być inteligentne, przyjazne dla wszystkich mieszkańców, tych poniżej ósmego roku życia, a także tych, którzy ukończyli 80 lat. Badacze problemu mówią tu często o filozofii miasta 8 – 80 (lat), mającej znaczenie przy budowaniu kapitału ludzkiego. Miasto powinno potrafić dostosować się do warunków zmieniających się globalnie i lokalnie. 

Szybki rozrost miast sprawia, że pochłaniają one coraz więcej zasobów, wytwarzają coraz więcej odpadów – śmieci, dwutlenku węgla z energii, ciepła czy środków transportu. Miasta w ogromnym stopniu odczuwają także zmiany klimatyczne – globalne ocieplenie, rosnące zanieczyszczenia powietrza i wód. Borykają się też z innymi kryzysami – katastrofami naturalnymi, problemami gospodarczymi, niepokojami społecznymi, a obecnie z pandemią. 

 

Jak radzić z wyzwaniami stojącymi przed miastem? 

Na to pytanie odpowiada miejska rezyliencja – urban resilience. Pojęcie to po raz pierwszy pojawiło się w latach 70. XX wieku i odnosi się do zdolności miasta w radzeniu sobie ze zmianami, odporności na negatywne zdarzenia oraz umiejętności odbudowy po kryzysie.

Rezyliencja miasta ma umożliwiać rozwiązywanie problemów w sposób, który nie tylko zapewnia powrót do codzienności po kryzysie, ale też zagwarantuje długookresowy rozwój. Pozwala także zrozumieć i przewidzieć czekające zmiany, umożliwiając opracowanie rozwiązań, dzięki którym można się na nie odpowiednio przygotować.

Koncepcja urban resilience nakazuje postrzegać miasto jako system, jeden organizm, zestaw naczyń połączonych, gdzie mieszkańcy, lokalne władze i przedsiębiorcy muszą współpracować, aby stworzyć rozwiązania optymalne dla wszystkich, a przy tym – korzystne dla miasta. Wymaga to włączającego, spójnego i wszechstronnego przywództwa.

 

Co buduje odporność/rezyliencję miasta?

Czynniki powodujące, że miasto jest odporne, że jest przygotowane na różnego rodzaju nagłe wydarzenia, katastrofy to po pierwsze jego produktywność czyli mieszkańcy – kapitał ludzki z uwzględnieniem różnorodności kulturowej, światopoglądowej, ekonomicznej, zdrowotnej, wieku, poziomu wykształcenia, wpływu na podejmowanie decyzji oraz roli społecznej. Po drugie miasto musi być sprawiedliwe w kontekście dostępności do przestrzeni publicznej, a więc jednakowo dostępne dla wszystkich mieszkańców. Przestrzeń miejska powinna być współdzielona między parkingi, chodniki, pasaże i ludzi, ale to człowiek jest jej najważniejszym elementem, i to pod jego potrzeby powinna być kształtowana. Po trzecie miasto powinno być zielone, zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych – suszy, nadmiernych opadów, bioróżnorodności. Zieleń wpływa na jakość życia i zrównoważony rozwój miasta. To element krajobrazu, element gospodarczy sprzyjający np. rozwojowi turystyki, ostoja dla ptaków, owadów, miejsce odpoczynku dla ludzi.  Jeśli w przestrzeni miejskiej widzimy rozwiązania z zakresu kultury i sztuki, to znaczy, że miasto weszło na najwyższy poziom z punktu widzenia rozwoju i jakości życia mieszkańców. 

Podstawą budowania odporności miasta jest silna tkanka społeczna – odporni mieszkańcy potrafiący odpowiedzieć na aktualne wyzwania, elastyczni, samodzielni, podejmujący rozważne, oparte na danych, decyzje ale też nie stroniący od ryzyka. To lokalni liderzy, którzy wykorzystując dostępne narzędzia planują, budują strategie, scenariusze działań, przewidują zagrożenia, kryzysy i szukają jak najlepszych rozwiązań. 

 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama