Jak szkoły poradzą sobie w nowej rzeczywistości? Czy nauczyciele, uczniowie i ich rodzice będą czuli się w placówkach bezpiecznie? Czy dyrektorzy będą mieli faktyczne narzędzia i możliwości, chociażby w postaci wytycznych, pozwalających na zminimalizowanie zagrożenia? Pytań i wątpliwości jest mnóstwo.
Rok 2020 jest zupełnie inny, niż wszystkie, które pamiętają nawet najstarsi nauczyciele szkolni i akademiccy. Uczniowie, nauczyciele, rodzice, a także studenci i wykładowcy, muszą mierzyć się z nową rzeczywistością. Pojawiło się zjawisko zwane "nauczaniu zdalnym". Nowym doświadczeniem było także zamknięcie w domach bez wzajemnych kontaktów rówieśniczych i "klasycznych", bezpośrednich relacji nauczyciel - uczeń..Tylko niektóre dziedziny edukacji i nauki znoszą taki system bez szkód.
Aplikacja jako sygnał alarmowy
Kilka dni temu minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski i Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas skierowali do rodziców uczniów specjalny list, w którym zachęcili do zainstalowania aplikacji ProteGoSafe. Szefowie MEN i GIS podkreślili, że narzędzie to pozwala ograniczać ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa i wspiera bezpieczny powrót dzieci do szkół.
„Przygotowujemy się na bezpieczny powrót uczniów do szkół. Jesteśmy przekonani, że wspólne i odpowiedzialne działania pozwolą ograniczać ryzyko szerzenia się wirusa” - napisali szefowie obu instytucji.
ProteGOSafe to aplikacja, która powiadamia o możliwym kontakcie z osobą zakażoną koronawirusem. Jeśli osoba z naszego otoczenia zachoruje, wówczas otrzymamy odpowiednie powiadomienie. Poinformowani zostaniemy również, jakie środki ostrożności zachować i jak postępować w przypadku podejrzenia infekcji u siebie lub bliskich. W aplikacji znajdują się komunikaty potwierdzone przez Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny, a także informacje opracowane na podstawie danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób oraz Światowej Organizacji Zdrowia. Dariusz Piontkowski przedstawił opracowane wspólnie z Głównym Inspektorem Sanitarnym oraz ministrem zdrowia wytyczne dla szkół i placówek, które będą obowiązywały od 1 września.
A jak jest w łomżyńskich szkołach?
Niepewność i obawa. To uczucia, które towarzyszą dyrektorom łomżyńskich szkół. Jak podkreśla Jerzy Łuba, dyrektor I Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki, szkoły znalazły się w naprawdę trudnej sytuacji.
- Na chwilę obecną trudno powiedzieć jak będzie wyglądał nowy rok szkolny. To jest trudna sytuacja dla nas wszystkich. Rozważam spotkania z wychowawcami. Przed sobą mamy również spotkania z decydentami kształtującymi zasady organizacji systemu oświaty. Według mnie, inauguracja roku szkolnego w takiej formie, jak było to dotychczas, nie powinna się odbyć - przyznaje Jerzy Łuba.
Z kolei Jadwiga Kirejczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 im. Jana Pawła II, przekonuje, iż placówka gotowa jest na nowy rok szkolny.
- Jesteśmy gotowi na rozpoczęcie roku szkolnego. Według decyzji obowiązujących dzisiaj, wszyscy przychodzą do szkoły, co bardzo cieszy. Posiadamy wszelkie niezbędne środki ochrony osobistej. W każdej sali znajduje się płyn do dezynfekcji rąk. Jako największa szkoła w Łomży musieliśmy po prostu być gotowi, by przyjąć każdą liczbę uczniów. Od 1 sierpnia spotykamy się z nauczycielami, by rozmawiać o potencjalnych problemach i o tym, jak je rozwiązywać. Pod względem zabezpieczenia wszystko jak w porządku. Teraz oczekujemy decyzji władz oświaty, jak wszystko będzie przebiegać. Najważniejsze jest to, iż nasza szkoła jest zabezpieczona i może przyjąć uczniów - wskazuje Jadwiga Kirejczyk.
Z kolei w Szkole Podstawowej nr 9 im. Księcia Mazowieckiego Janusza I, gdzie naukę w nowym roku szkolnym rozpocznie 1035 uczniów w 46 oddziałach, nie będzie ogólnej inauguracji roku szkolnego. Odbędą się spotkania z wychowawcami klas, zgodnie z harmonogramem w godzinach 8.00 – 14.00. Zajęcia odbywać się będą w systemie zmianowym, a każda klasa została przypisana do jednej sali.
- Ograniczymy przemieszczanie się uczniów w budynku. W klasach I-III zapewnione zostaną różne godziny przerw oraz zajęć na boisku szkolnym. Do szkoły mogą uczęszczać wyłącznie zdrowi uczniowie - tłumaczy Bożena Dziekońska, dyrektor SP nr 9 w Łomży.
Co ważne, również i Szkoła Podstawowa nr 9 zaopatrzona jest w środki czystości, płyny do dezynfekcji i środki ochrony osobistej. Dodatkowo w najbliższym czasie placówka otrzyma nieodpłatnie 345 litrów płynu do dezynfekcji, a także 1200 sztuk maseczek.
- W oparciu o wytyczne Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego opracowaliśmy szczegółowe procedury obowiązujące w szkole. Dotyczą one m.in. organizacji zajęć, funkcjonowania biblioteki, stołówki, świetlicy i zasad korzystania z przestrzeni wspólnej - wyjaśnia Bożena Dziekońska.
Wyzwania
Wspomniany już list ministra edukacji narodowej i Głównego Inspektora Sanitarnego zawiera szczegółowe zalecenia związane m.in. z: organizacją zajęć w szkole, wydawaniem posiłków, higieną, czyszczeniem, dezynfekcją pomieszczeń i powierzchni, postępowaniem w przypadku podejrzenia zakażenia u uczniów i pracowników szkoły. Główną wytyczną jest bezwzględne przestrzeganie podstawowych zasad higieny, a więc częste mycie rąk, ochrona podczas kichania i kaszlu, unikanie dotykania oczu, nosa i ust, obowiązkowe zakrywanie ust i nosa przez osoby trzecie przychodzące do szkoły lub placówki, regularne czyszczenie pomieszczeń.
Natomiast sami uczniowie w klasach nie będą musieli nosić maseczek. W miarę możliwości zaleca się taką organizację pracy i jej koordynację, która umożliwi zachowanie dystansu między osobami przebywającymi na terenie szkoły.
I choć 1 września już za kilka dni, wciąż jeszcze jest wiele niewiadomych. Czy rok szkolny 2020/2021 będzie bezpieczny i w pełni wartościowy dla uczniów i nauczycieli?
Komentarze