W gaszeniu ognia udział bierze około 40 zastępów strażaków, a także trzy samoloty gaśnicze Dromader. Jest to bardzo trudny do ugaszenia pożar ze względu na trudno dostępny teren, suszę oraz wiatr. Strażacy szacują, że spłonął obszar o powierzchni 1300 hektarów, a przyczyną ekologicznej tragedii mogło być wypalanie trawy.
Wypalanie traw to problem, z którym strażacy zmagają się co roku. Choć rośnie świadomość społeczna w tej kwestii, to jednak nadal są ludzie, którzy myślą, że wypalanie traw użyźnia ziemię. Co roku strażacy na terenie całego kraju mają do czynienia z tysiącami tego typu zdarzeń.
Reklama
Pali się tysiąc hektarów łąk i lasów w Biebrzańskim Parku Narodowym [FOTO]
Strażacy walczą z pożarem Biebrzańskiego Parku Narodowego. Akcję utrudnia susza i silny wiatr. Pali się około 1300 hektarów lasów i łąk.
- 21.04.2020 07:45 (aktualizacja 26.09.2023 00:10)
Reklama
Komentarze