Łomżyński szpital ma sprzymierzeńców

Kilka dni temu z pomocą pospieszyli  właściciele Ubojni Rytel w Podgórzu koło Łomży. Anna i Robert Rytel przekazali szpitalowi maseczki, specjalistyczne maseczki węglowe, ponad 700 litrów płynu do dezynfekcji i 100 tysięcy par jednorazowych rękawiczek za około 50 tysięcy złotych. Firma używa tego rodzaju sprzętu ochronnego w swojej działalności i postanowiła w „geście serca” podzielić się z personelem medycznym.

W poniedziałek (23 marca) do magazynów szpitalnych w Łomży trafiły cztery europalety (łącznie ponad 2600 kilogramów) zapełnione sokami jabłkowymi i pomarańczowymi oraz wodą mineralną. Dojechały do Łomży z Suwałk. Kilkanaście minut później kolejny przedsiębiorca z Ziemi Łomżyńskiej, Stanisław Najda właściciel firmy Sonarol w Jedwabnem, dowiózł swój podarunek – 1000 maseczek bawełnianych. To także gest z poczucia solidarności i wdzięczności wobec trudnej i odpowiedzialnej pracy lekarzy i pielęgniarek – wyjaśnił ofiarodawca.

- Jestem ogromnie wdzięczny za każdy taki gest – mówi Marek Olbryś, wicemarszałek województwa podlaskiego. – Jestem człowiekiem Solidarności i to słowo ma dla mnie niezwykłe znaczenie. Tego rodzaju Solidarność jest wielkim wsparciem w trudnych czasach.