- Chciałem w imieniu samorządu województwa, w imieniu pana marszałka Artura Kosickiego i wszystkich radnych, przede wszystkim obecnej tu pani Wandy Mieczkowskiej, złożyć podziękowania za wiele lat pracy dla dobra wspólnego. Liczę, że w przyszłości Grajewo będzie się bardzo dobrze rozwijało Z nostalgią wspominam czas, gdy razem tworzyliśmy województwo łomżyńskie, ale w nowych uwarunkowania administracyjnych możemy również wypełniać swoje marzenia i żądania co do jakości życia. Myślę, że Grajewo ma przed sobą dobrą przyszłość zwłaszcza, że nasz rząd, moja formacja polityczna, stwarza takie warunki. Korzystajmy z nich. Bądźmy dumni z tego, kim jesteśmy i realizujmy zamierzenia. żebyśmy byli zadowoleni z tego, co robimy – powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Grajewo ma wielu przyjaciół, jak się okazało. W uroczystości, obok wicemarszałka, wzięli udział m. in. minister edukacji Dariusz Piontkowski, posłowie Mieczysław Kazimierz Baszko, Kazimierz Gwiazdowski, Lech Antoni Kołakowski, Stefan Krajewski, Paweł Krutul i Jarosław Zieliński, wojewoda Bohdan Paszkowski i wicewojewoda Marcin Sekściński, radna Sejmiku Wanda Mieczkowska, przedstawiciele licznych instytucji i organizacji, zaprzyjaźnionych samorządów. Specjalnym gestem samorządowców było zaproszenie grajewian, którzy mają wielkie zasługi dla rozwoju miasta (np. dawnych burmistrzów i radnych czy wieloletniego dyrektora Zakładów Płyt Wiórowych Jana Kowalskiego) oraz tych, którzy realizują kariery zawodowe w innych stronach. Należą do nich np. profesor Anna Olszewska z białostockiej filii Uniwersytetu Muzycznego im. Chopina w Warszawie czy kompozytor Antoni Czajkowski.
Uczestnicy uroczystej sesji w Grajewskim Centrum Kultury najpierw zanurzyli się w przeszłości za sprawą dra Tomasza Dudzińskiego, który otworzył kilka „Kart z historii miasta”.
- Zaczniemy „biblijnego” pochodzenia nazwy: „Graj, Ewo!”. To jednak legenda nie mająca nic wspólnego z faktami. Tak naprawdę nazwa wywodzi się od Jaćwingów, którzy w ten sposób nazywali starorzecze lub jeziorzysko. Z czasem pojawiły się określenie „Grajwy”, skąd już prosta droga do Grajewa. Pierwsza wzmianka o rybakach obrabowanych nad jeziorem Grajwy pochodzi z 1405 roku. W 1426 mazowiecki książę Janusz nadał te tereny Janowi z Białowieży, który z czasem przyjął nazwisko „Grajewski”. Ponad 100 lat później, w 1540 roku, jego potomkowie Stanisław i Bartłomiej przekonali króla Zygmunta Starego, że osada zasługuje na prawa i przywileje miejskie. W ten sposób powstało pierwsze w Ziemi Wiskiej miasto prywatne. Wąsosz czy Radziłów były bowiem miastami królewskimi – mówił historyk.
Historia Grajewa biegła zakolami. Miasto nie rosło zbyt szybko. Pod koniec XVII wieku miało tylko 35 dorosłych mieszkańców płacących podatek pogłówny. Zasadnicza zmiana dokonała się dopiero w XIX wieku, gdy powstał szlak drogowy Petersburg – Warszawa, a potem także kolejowy do Królewca. Do ciekawostek podkreślanych przez Tomasza Dudzińskiego należy m. in. wielokulturowy charakter Grajewa (sesja odbywała się w dawnej synagodze) czy posiadania posła już w początkach odrodzonej w 1918 roku Polski. Był nim szewc Jan Zyskowski.
W teraźniejszość przenieśli uczestników sesji przewodnicząca Halina Muryjas-Rząsa i burmistrz Dariusz Latarowski. W obszernych wystąpieniach przedstawili stan miasta i zamierzenia rozpisane aż do jubileuszu 500-lecia w 2040 roku. Jak poinformowała Halina Muryjas-Rząsa Grajewo liczyło (na koniec 2029 roku) 20 935 zameldowanych mieszkańców.
-To miejsce, gdzie wciąż zachodzą dobre zmiany - podkreśliła z dumą.
Burmistrz Dariusz Latarowski swoją prezentację określił jako „Grajewo 4.8.0”, perspektywie „5.0.0”. Plany rozpisał na 20 „wyzwań”, wśród których jest m. in. gazyfikacja miasta łącznie z produkcją w miejskiej ciepłowni energii elektrycznej z wykorzystaniem właśnie tego paliwa. Powstaną nowe ulice „otwierające” tereny pod inwestycje i budownictwo mieszkaniowe.
- Nie staramy się zostać istotnym ośrodkiem przemysłowym, ale miastem dobrym do mieszkania – bezpiecznym, z dobrą edukacją, miejscami do wypoczynku i rekreacji – powiedział burmistrz Dariusz Latarowski.
Wielokrotnie podkreślał też słowo „współpraca”. Dotyczy ono w Grajewie relacji miejskiego samorządu z rządem, parlamentarzystami, samorządami, służbami uczelniami, przedsiębiorcami, organizacjami obywatelskimi.
- Szukamy wszędzie ludzi, którzy pomogą nam rozwoju – dodał burmistrz.
Życzenia, gratulacje i upominki (przeważnie natury artystycznej) przekazał społeczności Grajewa minister Dariusz Piontkowski nawiązując do hasła promocyjnego miasta „Grajewo zawsze po drodze”.
- Mam nadzieję, że to jest dobra droga wiodąca ku rozwojowi. Cieszę się, że pan burmistrz wyraźnie widzi konieczność wielostronnej współpracy. Dopiero ta synergia daje szanse na rozwój na dużą skalę – stwierdził.
Miłe słowa przekazali grajewianom także posłowie Jarosław Zieliński, Kazimierz Gwiazdowski, Mieczysław Baszko, Stefan Krajewski i Paweł Krutul, wojewoda Bohdan Paszkowski, wicemarszałek Marek Olbryś, starosta grajewski Waldemar Remfeld, sąsiedzi z gminy Prostki. Wszyscy zgodnie chwalili samorządowców z Grajewa za umiejętności współpracy dla dobra wspólnego raz łącznie starań o zachowanie tożsamości i tradycji z podejmowaniem współczesnych wyzwań.
Grajewska Rada Miasta przyjęła też jednomyślnie uchwałę oddającą hołd dawnym mieszkańcom.
Komentarze