- Wojsko jest dla naszej Łomży ogromnym potencjałem. Myślę nie tylko o infrastrukturze gospodarczej, transportowej czy technologicznej, ale także społecznym i kulturowym wpływie na lokalną społeczność - mówił wicemarszałek Marek Olbryś.
Zadeklarował w imieniu zarządu województwa i reprezentujących Łomżę radnych Sejmiku wolę współpracy z wojskiem dla dobra miasta i regionu. Przekazał także od zarządu województwa najserdeczniejsze życzenia.
Niezwykłą wojskową Wigilię rozpoczęła kolęda "Bóg się rodzi..." w wykonaniu Agnieszki Żemek-Pawczyńskiej. Zebranych powitał pułkownik Paweł Gałązka, dowódca 18 Pułku Logistycznego. Zaakcentował przede wszystkim ciągłość wojskowych tradycji.
- Znajdujemy się w jednym z dwóch budynków, które pozostały po tworzącym historię Łomży, 33 Pułku Piechoty. Miejsce może nieco ciasne, może niezbyt dostojne, ale Pan Jezus też nie urodził się w specjalnie dobrych warunkach. Nie miejsce, a okoliczność, jest ważna. Już w przyszłym roku postaramy się o jeszcze godniejszą oprawę "mundurowej" łomżyńskiej Wigilii - powiedział.
Na zaproszenie wojskowych w żołnierskiej stołówce zebrali się m.in. biskup Tadeusz Bronakowski i kilku innych duchownych, wicemarszałek Marek Olbryś, prezydent Mariusz Chrzanowski, starosta Lech Marek Szabłowski i wicestarosta Maria Dziekońska, przedstawiciele instytucji i różnego rodzaju podmiotów wojskowych z Białegostoku, służb mundurowych, Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.
- Powiewają przy wejściu flagi powiatu i miasta. Oznacza to, że idziemy do przodu w organizacji pułku, która rozpoczęła się dopiero 17 września - dodał pułkownik Paweł Gałązka.
Przypomniał również, że 21 grudnia w polskich Siłach Zbrojnych to dzień poświęcony pamięci tych, którzy nie powrócili z misji.
- 21 grudnia 2011 roku byłem w kolumnie pojazdów jadących drogą w Afganistanie. Kilka godzin później na tej samej drodze zginęło 5 żołnierzy z Bartoszyc. Szykowaliśmy się wszyscy do świąt - przypomniał pułkownik Paweł Gałązka.
Prezydent Mariusz Chrzanowski podkreślił radość lokalnej społeczności z powodu powrotu wojska.
- Widzimy związane z tym perspektywy rozwoju miasta i mamy kilka pomysłów na współpracę z samorządu z wojskiem - stwierdził prezydent. - Nie pamiętam wydarzenia, w którym można byłoby zobaczyć tyle wojskowych mundurów. Jesteśmy szczęśliwi - mówił starosta Lech Marek Szabłowski.
Życzenia i pozdrowienia przekazał listownie poseł Lech Antoni Kołakowski, a osobiście, wraz z Betlejemskim Światłem Pokoju, komendant łomżyńskiego Hufca ZHP Wiesław Domański. Biskup Tadeusz Bronakowski przed modlitwą i poświęceniem opłatków skupił się na przypomnieniu jak ważne rocznice i wydarzenia czekają Łomżę i Ziemię Łomżyńską w 2020 roku. Będzie to 100. rocznica Bitwy Warszawskiej, na której przebieg wpływ miała bitwa pod Łomżą, w której wojska sowieckie zostały zatrzymane na kilka dni w marszu na Warszawę, a także 100 rocznica urodzin świętego Jana Pawła II.
- Przygotowujemy się duchowo do uroczystości beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego, wielkiego syna Ziemi Łomżyńskiej. Urodził się w Zuzeli, a - jak sam podkreślał - w łomżyńskiej Katedrze narodziło się jego powołanie kapłańskie. Wśród swoich nauk pozostawił nam tę, że drugą miłością po Panu Bogu, powinna być dla nas Ojczyzna. Już teraz zapraszam w drugą sobotę września do Zuzeli - powiedział biskup Tadeusz Bronakowski.
Na zakończenie uroczystości pułkownik Paweł Gałązka przekazał uczestnikom życzenia od generała Jarosława Gromadzińskiego, dowódcy nowej w polskim wojsku, choć nawiązującej do międzywojennych tradycji, 18 Dywizji Piechoty. Jej częścią jest łomżyński 18 Pułk Logistyczny.
Komentarze