Szopka? Coś na przywitanie Nowego Roku? A może na Trzech Króli? Parafianie prześcigali się w domysłach.
- Zafascynował mnie pomysł Singing Christmas Tree, czyli Śpiewającej Choinki - ksiądz Andrzej Godlewski prezentuje nagrania wideo z Zurychu.
W tym szwajcarskim mieście wieloletnią tradycją adwentową są prezentacje chórów dziecięcych i dorosłych na jednej z ulic. Śpiewacy są rozmieszczeni na konstrukcji o kształcie choinki. Stoją na podestach na różnej wysokości i na chwałę Pana wykonują kolędy, pastorałki, ale też piosenki nawiązujące do Świąt, które powstały w kręgu muzyki popularnej.
- Wrażenia są wspaniałe. Chciałbym je przenieść do Łomży i naszej parafii tłumaczy proboszcz.
Przyznaje, że także myślał dużym cyklu adwentowych koncertów Śpiewającej Choinki. Jest w Łomży i diecezji niemało chórów, które mogłyby brać w nich udział.
- Zaczniemy jednak skromniej - od kolędowania przed Pasterką w naszej parafii w wykonaniu naszego chóru pod batutą wspaniałej pani Katarzyny Szmitko. A na przyszły rok... Zobaczymy - dodaje ksiądz Andrzej Godlewski.
Tak też się stało. Zmierzających na nocną mszę w wigilię narodzin Zbawiciela witał niezwykły widok i dźwięki rozśpiewanego drzewka przed kościołem Krzyża Świętego na górującym nad miastem Wzgórzu Nadziei.
Jak informuje Wikipedia, tradycja Singing Christmas Tree narodziła się w latach 30. ubiegłego wieku w Belhaven University w USA. Od tej pory Śpiewające Drzewka Bożonarodzeniowe powstają wokół świątyń, na placach i ulicach, w halach w wielu krajach. Koncertuje na nich zwykle od 30 (tak mniej więcej było w Łomży) do nawet 450 śpiewaków. Bardzo popularne stały się np. w Kanadzie, na Filipinach i Sri Lance, w Korei Południowej czy Szwajcarii.
Z radością witamy Śpiewająca Choinkę także w Łomży.
Komentarze