Forum to kolejna inicjatywa Podlaskiej Federacji Organizacji Pozarządowych oraz Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej w Łomży. Partnerem wydarzenia pod patronatem prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego, była Łomżyńska Rada Seniorów, a swój udział miał także Uniwersytet Złotego Wieku.
- Forum przygotowane zostało z myślą o dojrzałych mieszkańcach Łomży, których przybywa. Jednym z głównych tematów było ich bezpieczeństwo rozumiane bardzo szeroko. Mieli okazję posłuchać m. in. eksperta ZUS , psychologa, który omówił techniki asertywnego zachowania czy policjanta z informacją o metodach działania oszustów wykorzystujących metodę "na wnuczka" czy "na pracownika socjalnego". Myślę, że to zestaw tematów przydatnych w życiu codziennym. Dodatkowo nagrodziliśmy aktywnych seniorów – mówi prezes Podlaskiej Federacji Organizacji Pozarządowych Paweł Backiel.
Organizatorzy tego "Święta Seniorów" przygotowali także nowe propozycje dla tej grupy mieszkańców miasta i powiatu.
- Nadal będziemy chcieli wspierać osoby starsze. W ekonomii społecznej stanowią ważną grupę, zwłaszcza w sytuacji, gdy brakuje rąk do pracy. Są potrzebne w gospodarce, choćby w elastycznych, niepełnowymiarowych formach zatrudnienia. Kolejne projekty, które przygotowujemy to działania międzypokoleniowe z udziałem dzieci. Mogą to być wykłady czy spotkania służące wzajemnej integracji - dodaje Tomasz Wróblewski, kierownik łomżyńskiego Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej.
Podczas gali w Piątnicy uhonorowane zostały osoby szczególnie społecznie aktywne w sprawach seniorów.
- Są to m. in. Stanisław Kaseja, Danuta Waśko, Regina Grzymek, Bożena Święszkowska, Wojciech Jankowski, Adam Frączek, a tę część uroczystości uświetnił zespół Maryna działający w Klubie Seniora przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej .Myślę, że najważniejsze jest to, że zostaliśmy zauważeni jako grupa tych, którzy coraz dłużej i aktywniej żyją. Obecnie, według różnych szacunków, jest w Polsce 19 - 20 procent osób, które ukończyły 60. rok życia, w 2050 roku może być to być ponad 40 procent. Podejmowanych jest w związku z tym wiele działań: nie tylko po to, aby seniorzy korzystali, ale żeby włączać młodsze pokolenia. Senior jest pozytywnym odbiorcą tych działań. Ma czas, chętnie korzysta i jest bardzo wdzięczny, bo pokolenie 70 - 80 lat nie jest przyzwyczajone, że dla nich cokolwiek jest robione. Czasami po prostu nie wierzą, że ich działania mogą w czymkolwiek pomóc, coś zmienić, mieć wpływ. Jest takie zdanie, które podoba mi się jako swego rodzaju motto: "Każdemu prawie dane jest przeżyć wiek młody, ale nie każdemu dane jest doczekać starości", więc wszyscy powinni dbać o to, aby tę starość godnie przeżyć - uważa Grażyna Czajkowska.
W drugiej części gali ważnym wydarzeniem było także uhonorowanie kilku osób i instytucji zaangażowanych w działania związane z ekonomią społeczną. Jak poinformował Tomasz Wróblewski, specjalne grawertony otrzymali m. in.: Jarosław Kaja, szef prezydenckiej Społecznej Rady do spraw Osób Niepełnosprawnych, Stanisław Chaberek ,Towarzystwo Naukowe im. Wagów w Łomży
- Dużym zaskoczeniem był dla mnie sam wybór na przewodniczącego Rady. Mam nadzieję, że nasza praca przyniesie wiele ciekawych inicjatyw. Jest nadal w Łomży wiele budynków, do których dostęp jest niemożliwy albo bardzo trudny. Trzeba je przebudowywać. Są miejsca wymagające zastosowania monitoringu. Chciałbym, aby za 10 - 15 lat miasto było dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Chcemy też organizować co tydzień w soboty spotkania osób niepełnosprawnych na sali gimnastycznej w którejś ze szkół. Trochę dla integracji, trochę dla wymiany doświadczeń, trochę dla ćwiczeń rehabilitacyjnych, do których dostęp jest w Łomży trudny ze względu na czas oczekiwania. Zaprosimy wolontariuszy, studentów fizjoterapii, żeby mogli na podstawie pracy z osobami o różnych typach niepełnosprawności, przygotowywać swoje prace dyplomowe. Za najważniejsze uważam takie działania, aby żadna osoba z niepełnosprawnościami w Łomży nie musiała z tego powodu być skazana na "uwięzienie " tylko w swoim domu, żeby mogła korzystać z wszelkich form aktywności. Trzeba walczyć i żyć. Jestem tego przykładem - mówi Jarosław Kaja.
Komentarze