Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:03
Reklama

14-letnia Wiktoria Czerwińska z Kolna już nie chce milczeć

Młoda wokalistka debiutuje na Spotify z mocnym przekazem do rówieśników. Mówi: „Nadszedł moment, w którym w końcu chcę podzielić się ze światem moją historią”. Wiktoria Czerwińska to uczennica 8 klasy szkoły podstawowej w Kolnie. W środę 21 sierpnia wydaje swoją pierwszą, autorską piosenkę „Miękki błękit”.
14-letnia Wiktoria Czerwińska z Kolna już nie chce milczeć

Utwór „Miękki błękit” to głośny sprzeciw i manifest Wiktorii wobec zawiści, z którą młoda wokalistka spotyka się na co dzień.

Stwierdziłam, że przeszłam już etap milczenia i nadszedł moment, w którym chciałabym podzielić się ze światem moją historią.– mówi Czerwińska. – Za pośrednictwem piosenki wysyłam jasną wiadomość do wszystkich, otaczających mnie fałszywych osób: Wasze kłamstwa i fałsz sprawiły tylko, że po tylu latach jestem jeszcze silniejsza! – dodaje wokalistka.

Wiktoria Czerwińska to skromna, niepozorna nastolatka z Kolna, laureatka wielu festiwali i przeglądów piosenki w Polsce – posiada ponad 200 dyplomów! Jak mówią jej rodzice, śpiewa od pierwszych chwil po narodzinach, a swoją przygodę z muzyką rozpoczęła od… „tupania nóżką w Kościele”. Jej pierwsza autorska piosenka ukaże się na Spotify, Tidal, Apple Music, Deezer i innych platformach cyfrowych w środę 21 sierpnia.

– „Miękki błękit” jest totalnie w moim stylu. Piosenka muzycznie jest prosta i lekka, a przesłanie ukryte w tekście jest z kolei bardzo „ciężkie” i emocjonalne.– opisuje Wiktoria. – Od początku chciałam, aby aranżacja utworu nie przytłoczyła mojej barwy głosu i przekazu, który już od dawna leżał mi na sercu i bardzo chciałam go wykrzyczeć – tłumaczy.

Piosenka autorstwa songwriterki Dee oraz producenta Patricka Multana, powstała w ramach współpracy z warszawskim inkubatorem artystycznym dla wokalistów Delphy Records.

– Tworzenie utworu zajęło parę miesięcy. Ufff! Na początku nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wymagające jest pisanie i nagrywanie własnego utworu, ale efekt finalny jest naprawdę świetny! Dzięki wytwórni Delphy Records bardzo dużo dowiedziałam się na temat produkcji utworów, zasad pisania tekstów, poruszania się po social mediach – opisuje Wiktoria i dodaje: – Dziękuję osobom z Delphy, które ze mną pracowały i mnie tego wszystkiego nauczyły!

Śpiewaj, krzycz, Wiktorio! Trzymamy za Ciebie kciuki.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama