Akademickie pięści. Najlepsze z Łomży i Białegostoku

Mocne ekipy wystawiły w Łomży także Uniwersytet Szczeciński czy AWF Katowice.        

Wokół ringu

W trzydniowych zmaganiach w hali im. Olimpijczyków Polskich przy SP 9, wzięło udział ponad 40 zawodniczek i zawodników z przeszło 20 ośrodków akademickich z całej Polski.

- Cieszymy się bardzo, że wydarzenie tej rangi odbyło się w Łomży. To wspaniała impreza  sportowa, ale też doskonała promocja miasta i naszego województwa. Chciałbym podkreślić, że boks w tym wydaniu jest sportem olimpijskim, a województwo podlaskie chętnie wspiera taką działalność. Moja sportowa pasja to raczej piłka nożna, ale pięściarstwo na dobrym poziomie i z zachowaniem reguł fair play… Z wielką przyjemnością oglądam  - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

Dla drugiego przedstawiciela władz województwa pięściarstwo to jeszcze bliższa dyscyplina.

- W zarządzie województwa podlaskiego odpowiadam za sprawy związane m. im. ze sportem i zdrowiem . W młodości trenowałem lekkoatletykę i właśnie boks. Sport to oczywiście zdrowie, ale równie ważne jest dla mnie kształtowanie charakterów, odciąganie młodzieży od pułapek narkomanii, alkoholizmu. Warto wspierać, jak najszerzej rozumiany, sportowy tryb życia – stwierdził Marek Malinowski.

Zbigniew Maleszewski, główny organizator mistrzostw, wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego, szef podlaskich struktur  PZB i klubu "Tiger" Łomża podkreślał, że to największa impreza bokserska rangi mistrzowskiej odbywająca się w Łomży.

- Bardzo dziękuję zarządowi województwa za finansowe wsparcie, które umożliwiło nam organizację tak ważnego wydarzenia – powiedział działacz i szkoleniowiec praktyk, który zajmuje się praca z młodzieżą w klubie Tiger Łomża.

Jedną z jego podopiecznych jest Dorota Bukowska, młodzieżowa mistrzyni Polski i medalistka mistrzostw kraju seniorów, studentka Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży.      

- W akademickich mistrzostwach Polski występuję pierwszy raz. Z przyjemnością i nadziejami na przynajmniej srebro. Łączenie studiów i sportu na poziomie profesjonalnym to ciężka praca, ale  jak się chce, to można.   Postaram się pokazać z jak najlepszej strony - mówiła Dorota Bukowska przed startem. Okazało się, że ma realne rozeznanie sytuacji w nowej dla siebie, wyższej wadze. Rzeczywiście wywalczyła srebro.

Łomżyńska PWSIiP mocno  stawia na boks.  W prowadzonym przez uczelnię Liceum Mistrzostwa Sportowego trenuje pokaźna grupa pięściarzy.

- Cieszę się ze współpracy, którą prowadzimy od lat kilku, z inicjatyw, które wspólnie podejmujemy. Uczelnia będzie bardzo intensywnie uczestniczyła już od  następnego roku akademickiego w szkoleniu kadry trenerskiej boksu. To dla nas ogromne wyróżnienie. Wszystkim życzyłem dobrych walk, ale, ponieważ wśród zawodników są reprezentanci Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości, w Łomży nie ukrywam, że kciuki będę trzymał za nich szczególnie mocno. Oczywiście - niech wygrają najlepsi - stwierdził podczas otwarcia mistrzostw Dariusz Surowik, rektor PWSIiP.  - Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości absolwenci naszej szkoły zasilą akademickie zespoły sportowe - dodała Iwona Puciłowska, dyrektor LMS.      

Na dobry start zagrali dla młodych sportowców Iwan Komarenko i  zespół Playboys. A potem rządził już tylko sport.

Na ringu

- Myślę, że byliśmy świadkami ciekawego wydarzenia, chociaż nie byli obecni wszyscy, którzy mieliby możliwość tu startować.  Część narodowej kadry  brała udział w Igrzyskach Europejskich na Białorusi. Inni przygotowują się według własnych planów do mistrzostw świata - podsumowywał Zbigniew Maleszewski, dumny z osiągnięć swoich podopiecznych z PWSIiP i "Tigera" (Aneta Gojko reprezentuje klub z Sokółki, ale także łomżyńską uczelnię). Serce mocniej biło mu, gdy po złotych medal sięgał syn Daniel Maleszewski, zresztą w starciu z klubowym kolega Marcinem Kapelewskim.       

 Czy boks może konkurować z innymi sportami walki? I czy możliwy jest powrót polskiego pięściarstwa na światowe salony?

- To dosyć ciężkie, duża popularnością cieszy się MMA czy wszelkiego rodzaju odmiany karate. Jednakże nasza dyscyplina ma tak ogromne tradycje i  bogactwo polskich medali największych imprez. Moje założenia są takie: do współpracy zaprosiłem osoby z naprawdę bogatym doświadczeniem naukowym,   znające się na boksie, Wiadomo, że do Tokio 2020 pozostało bardzo mało czasu. Nasze plany szkoleniowe są zatem raczej nakierowane są na Paryż 2024.  Cieszę się, że nasza uczelnia rozpoczyna w Łomży kształcenie trenerów To podstawowa rzecz na początek. Mamy obecnie w kraju mnóstwo trenerów, których wiedza - niestety - stanęła w miejscu, gdzieś na poziomie instruktorskim sprzed 10 - 20 lat. Chciałbym nadawać trenerom gwiazdki PZB (tak jest w przypadku AIBA, czyli światowej centrali boksu amatorskiego), zmusić ich do szkolenia się i rozwoju. Realnie myśląc, mam nadzieję, że doczekamy się polskiego medalu olimpijskiego w boksie w 2024 lub 2028 roku  - powiedział Zbigniew Maleszewski, od niedawna wiceprezes  Polskiego Związku Bokserskiego odpowiedzialny za szkolenie.        

Jak dodał, ocena organizacji bokserskich mistrzostw AZS w Łomży wypadła bardzo dobrze.

Wyniki walk finałowych:

Kobiety

do 51 kg. - Róża Asanowicz (WSWFiT Białystok) pokonała jednogłośnie na punkty Dorotę Bukowską (PWSIiP Łomża);

do 57 kg. - Żaklina Kociołek (Uniwersytet Łódzki) pokonała 2:1 na punkty Natalię Snadną (Uniwersytet Morski Gdynia);

do 69 kg. - Katarzyna Szarańska (Uniwersytet Szczeciński) jednogłośnie  Annę Bilous (Uniwersytet Śląski);

+ 81 kg. - Sylwia Kusiak (Uniwersytet Szczeciński) wygrała jednogłośnie na punkty z Anetą Gojko (PWSIiP Łomża).

Mężczyźni

do 56 kg. - Mariusz Niedźwiecki pokonał przed czasem (poddanie) Krzysztofa Żuka (PWSIiP Łomża);

do 64 kg. Daniel Maleszewski pokonał jednogłośnie na punkty Marcina Kapelewskiego (obaj PWSIiP Łomża);

do 69 kg. - Karol Łapawa (Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu) pokonał jednogłośnie na punkty Mikołaja Toberę (UMK Toruń);

do 75 kg. Bartosz Gołębiewski  (Wszechnica Świętokrzyska) pokonał jednogłośnie na punkty Adnana Al Nasera (AWF Kraków);

do 81 kg. - Mateusz Wodziński (AWF Katowice) pokonał jednogłośnie na punkty Konrada Kaczmarkiewicza (Uniwersytet Szczeciński);

do 91 kg. - Witold Lisek (AWF Katowice) pokonał 2:1 na punkty Mateusza Kowalczyka (PWSZ Racibórz);

+ 91 kg. - Jan Kukuc pokonał przed czasem (nokaut) Jacka Rupa (Uniwersytet Humanistyczno - Przyrodniczy Częstochowa).