Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 05:37
Reklama

Azja po schodach? Nic prostszego

Tak, jak planował, tak też zrobił. Piotr Łobodziński wrócił z bardzo udanego wyjazdu do Azji, gdzie zaliczył dwa starty na schodach w dwa weekendy. I na tym dwójek wystarczy, bo reszta to już jedynki. To znaczy dwa pierwsze miejsca w mieście Ho Chi Minh (dawny Sajgon) w Wietnamie oraz Taipei na Tajwanie.

Wietnam

Jak informuje Andrzej Korytkowski, prezes „Prefbetu Śniadowo” Łomża, Wietnam to nowy punkt na trasie cyklu Vertical World Circuit, czyli najważniejszej światowej rywalizacji w bieganiu po schodach. Biegacz z Łomży pewnie zwyciężył w w wyścigu Vinpearl Luxury Landmark 81 – Race to the Summit, w mieście Ho Chi Minh. Jest to najwyższy budynek w Azji południowo wschodniej. Tak prezentuje się w liczbach: wysokość – 460 metrów; do pokonania – 382,7 m; 81 pięter, 2383 stopnie schodów.

Ponieważ był to pierwszy bieg w tym miejscu, do kronik trafiły zapisy, że pierwszymi rekordzistami zawodów zostali: „Piotr Lobodzinski (POL) 11’35” (2019); Suzy Walsham (AUS) 14’36” (2019)”.

Wyniki:

1.Piotr Łobodziński (POL) – 11’35”
2. Mark Bourne (AUS) –12’25”
3. Emanuele Manzi (ITA) – 13’00”
4. Omar Bekkali (BEL) – 13’46”
5. Ignacio Cardona (ESP) – 13’50”.

Tajwan

Po 6 dniach kolejny start, tym razem na Tajwanie. Reprezentant LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża wystartował w Taipei po raz piąty, a przypomnijmy że rok temu wywalczył tytuł Mistrza Świata na klatce schodowej w Taipei 101. Teraz też długodystansowieci również nie dał żadnych szans rywalom. W mocnym samotnym biegu uzyskał bardzo wartościowy rezultat, który jest jego rekordem życiowym na tych schodach. A jest ich ponad 2000 na 91 piętrach. Do pokonania jest 391metrow.

Za pośrednictwem Andrzeja Korytkowskiego przekazał do Polski swoje wrażenia Piotr Łobodziński: „Lepiej sobie tego wymyślić nie moglem. To znaczy mogłem. Do rekordu trasy w Taipei nadal trochę brakuje, ale jestem już blisko. Za rok podczas kolejnych MŚ spróbuję ponownie. Ogólnie dwa długie biegi, dwie pewne wygrane nad Australijczykiem Bournem, krótkie wakacje pomiędzy. Jestem bardzo zadowolony. Polecam Wietnam jako kierunek turystyczny. Kolejny bieg 14 maja w Nowym Jorku. Wracam do Empire State Building”.

Wyniki Taipei 101 Run:

1 Piotr Łobodzinski (POL) 10:46,12
2 Mark Bourne (AUS) 11:27,60
3 Ryoji Watanabe (JPN) 11:43,78
4 Wai Ching Soh (MAS) 11:55,73
5 Görge Heimann (GER)  12:42,78.



 



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama