- Jestem zadowolona z przebiegu castingu. Sukcesy krajowe Zuzanny oraz Wiktorii ściągnęły do Galerii tłumy nastolatek. Kandydatek dorosłych było nieco mniej. Zjeżdżały naprawdę z całego regionu. Pojawiały się bardzo różne dziewczyny. Co ciekawe większość to ciemnowłose piękności. Każda z nich jednak wiedziała po co przychodzi i czego chce. Potrafiły pokazać także swoją determinację. Apetyt na koronę miały aż 4 kandydatki z lat ubiełych – relacjonuje Anna Kurządkowska - Kosińska, organizatorka castingu. - Szukanie nowej Miss to czysta przyjemność. Jest mnóstwo czasu na to, by dobrze poznać kandydatki i wybrać właściwie. Nigdy nie sugeruję się jedynie piękną buzią. Każda dziewczyna zyskuje dla mnie przy bliższym poznaniu. Zwracam uwagę na to, co noszą w sobie. Czy są życzliwe, koleżeńskie. Czy mają pasje, a poza tym czy rzeczywiście mają predyspozycję do tego, by reprezentować Ziemię Łomżyńską na arenie krajowej. Poprzeczka jest wysoka ale wierzę, że damy sobie radę – dodaje z zadowoleniem Anna.
Na tym jednak nie koniec, bo wciąż trwa casting internetowy. Dziewczyny, które nie mogły pojawić się w sobotę, mogą wysłać swoje zgłoszenia.
Powinno ono zawierać:
- imię i nazwisko
- datę urodzenia
- miejsce zamieszkania
- nr tel. kontaktowego
- jedno zdjęcie,
Zgłoszenie należy przesyłać na adres: [email protected]. Zgłaszczać się można także za pośrednictwem instagrama oraz fanpage.
Próby choreograficzne z nowymi kandydatkami rozpoczną się prawdopodobnie w połowie listopada. W tym roku podobnie jak w latach ubiegłych dziewczyny będą spotykać się na próbie choreograficznej raz w tygodniu. Poza próbami spędzą ze sobą na pewno wieczór wigilijny, sprawdzą znajomość jezyków obcych.
- Przyszłe kandydatki powinny nastawić się na liczne sesje zdjęciowe, akcje charytatywne oraz zadania specjalne, których jeszcze dziś nie zdradzamy. Wszystko po to, by dobrze je poznać i wybrać idealną Miss – przekonuje Anna Kurządkowska- Kosińska.
Komentarze