Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 19:06
Reklama

„Meandry losu” - Powieść z nieznaną historią w tle

„Meandry losu” to cykl powieściowy o trudnej polskiej historii w I połowie XX w. na wschodnim Mazowszu (Łomża i okoliczne powiaty), w którym ukazane zostały pogmatwane losy Polaków i Żydów w obliczu wojny, okupacji sowieckiej, a potem niemieckiej.

Akcja tomu I rozpoczyna się 1 września 1939 r. wraz atakiem hitlerowskich Niemiec na Polskę. Główne postacie tego tomu powieści to Elian Wiernik i Michał Łyn. W ich osobach splatają się losy dwóch społeczności zamieszkujących tereny wschodniego Mazowsza, polskiej i żydowskiej.

Michał Łyn jest polskim chłopem, byłym żołnierzem carskiej, a potem białej armii rosyjskiej, który po „wybuchu” Polski, ciężko ranny, wrócił w 1919 r. na ojcowiznę, na początku lat 30. ożenił się i doczekał dzieci ze znacznie, bo o 15 lat młodszą żoną. Głównym polskim wątkiem jest tu zmaganie się z losem jego i jego sąsiadów po wybuchu wojny i podczas okupacji sowieckiej. Ten dojrzały, bo już ponad 40-letni mężczyzna, ma też dylematy uczuciowe, bo kobieta, którą kiedyś darzył platonicznym uczuciem, owdowiała. Miota się więc między uczuciem do kobiety, która go nadal fascynuje i pociąga oraz poczuciem szacunku, przywiązania i wierności wobec poślubionej połowicy, która obdarzyła go kilkorgiem dzieci i ma wszelkie cechy wzorowej pani domu.

Elian Wiernik jest z kolei młodym Żydem, studentem medycyny w Warszawie, pochodzącym z Łomży, gdzie jego kupiecka rodzina posiadała w centrum miasta swoje sklepy. Wybuch wojny jest dla niego nieszczęściem, wydaje się, większym, niż dla innych. Nie może wrócić do Warszawy, aby ukończyć swoją edukację i rozpocząć praktykę w wymarzonym zawodzie. Nagle załamuje się cały jego świat. Już pierwszego dnia pod wpływem impulsu decyduje się zerwać zaręczyny z Hannah Rozencwajg, pochodzącą także ze starej łomżyńskiej kupieckiej rodziny. Zerwanie, chociaż burzliwe, nie przynosi dalekosiężnych skutków. Naciskany przez ojca Elian przeprasza dziewczynę i oświadcza się jej, a następnie poślubia. W tle ukazana jest wielka historia (przekazanie tych ziem Sowietom i ich polityka w pierwszych miesiącach okupacji).

Innym, nieco pobocznym wątkiem, który rozwinie się w dalszych częściach sagi, są losy dwóch związanych ze sobą osób (poprzez odrażającą zdradę jednego z nich, denuncjację, że posiada broń), teścia i zięcia. Obydwaj trafiają do więzienia NKWD najpierw w Łomży, a następnie w Rosji. Zięć, traktowany znacznie lepiej, trafia do wiezienia w Moskwie i tam przeżywa swoje odkupienie. Teść, doświadcza znacznie gorszego losu, będąc skazanym na długoletnie więzienie i wysłanym do łagru pod Archangielskiem. Tam przeżyje tylko nieco ponad pół roku, stając się ofiarą wendetty rosyjskich kryminalistów. Zginie straszną śmiercią głodową, nie potrafiąc i nie chcąc (od pewnego momentu) walczyć o życie. Ów wątek jest również starannie osadzony w realiach historycznych. Ot, zwykłe ludzkie Polskie losy w obliczu okrutnych praw wojny i okupacji.

Społeczność żydowska także pod Sowietami będzie walczyć o przetrwanie. Wiernikowie stracą dom, a ich liczna rodzina będzie zmuszona osiedlić się w 3 różnych miejscowościach regionu łomżyńskiego. Elian wraz żoną trafi do Stawisk, miasteczka na północ od Łomży. Tam z pomocą kuzyna zacznie praktykować jako pomocnik żydowskiego lekarza, myśląc o swojej własnej praktyce, która w lecie 1940 r. zacznie się konkretyzować w postaci praktyki wśród chłopskiej społeczności polskich wsi na północny wschód od Stawisk.

Tom I cyklu powieściowego p.t. „Meandry losu” kończy się w sierpniu 1940 r., kiedy żona Wiernika po urodzeniu syna wraca pod opiekę rodziców do Łomży, a dla Eliana wtedy rozpoczyna się prawdziwa epopeja drogi, życie w drodze, podróże do Łomży, do Śniadowa i do Setna, czyli do żony i teściów, do rodziców i w poszukiwaniu ziół niezbędnych do praktyki medycznej w sytuacji drastycznych niedoborów wszystkiego za rządów Sowietów.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama