Jej zastępczyni Elżbieta Bojanowska zwróciła uwagę na jeszcze innych ważną kwestię.
- Tego rodzaju ośrodek wsparcia dziennego jest także odpowiedzią na potrzeby osób, które nie chcą umieszcza swoich bliskich w specjalnych ośrodkach, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z własnej aktywności zawodowej czy społecznej. Wiedzą, że przez tych kilka godzin osoba z ich rodziny ma odpowiednią opiekę i w dodatku korzysta z zajęć - mówiła.
Zastępca prezydenta Łomży Agnieszka Muzyk obszernie przedstawiła system, jaki tworzony jest w mieście dla rodzin, w których przychodzi na świat dziecko niepełnosprawne. Działa już wiele elementów tego projektu zapewniających wsparcie gdy dziecko jest maleńkie, gdy jest w wieku szkolnym, gdy dorasta i gdy już po osiągnięciu dorosłości może korzystać ze Środowiskowego Domu Samopomocy. Dawny obiekt szkolny przy Skłodowskiej-Curie ma być sercem systemu.
- To były marzenia przekształcane stopniowo w plany i realizowane. Marzeniem jest na razie utworzenie tutaj gabinetów terapeutycznych a wokół parku sensorycznego wspomagającego inne działania - poinformowała Agnieszka Muzyk.
Minister Elżbieta Rafalska i jej zastępczyni Elżbieta Bojanowska wysłuchały także miłych słów od łomżyńskich posłów Bernadetty Krynickiej i Lecha Antoniego Kołakowskiego. Poruszające podziękowania odczytał podopieczny ŚDS Ryszard. Pracowitość i zaangażowanie Elżbiety Rafalskiej, Elżbiety Bojanowskiej i Agnieszki Muzyk wychwalał biskup Tadeusz Bronakowski, który dokonał poświęcenie placówki. Jej podopieczni podziękowali gościom koncertem.
- Aż jestem zażenowania - mówiła minister.
Trudno się oprzeć wrażeniu, że dla minister Elżbiety Rafalskiej i całego rządu PiS sprawa Środowiskowego Domu Samopomocy w Łomży pojawiła się w bardzo dogodnym momencie. Pozwoliła pokazać, że dla rządu PiS kwestie dorosłych niepełnosprawnych osób są ważne, a zainteresowanie nimi nie pojawiło się tylko w związku z protestem w Sejmie. Placówka w Łomży powstawała przecież przez dwa lata. Co więcej, działania w sferze społecznej samorządu Łomży wspieranego przez ministerstwo to nie propagandowy obrazek tylko coś, co naprawdę działa, a obrazki i witraże tworzone przez niepełnosprawnych artystów są po prostu piękne.
A minister Elżbieta Rafalska, sprawiająca, że polityka społeczna może być wizytówka i filarem działań rządu, zostawiła w Łomży nie tylko znakomite wrażenie, ale także anioły. Na obrazach podarowanych Środowiskowemu Domowi Samopomocy.
Komentarze