Przede wszystkim pozwoliła pogoda. Jest słońce, a prognozy pogody nie straszą, że majowi "ogrodnicy" i "Zimna Zośka" przyniosą przymrozki. Zatem można delikatne sadzonki umieścić w ziemi, a przetrwać okresy bez opadów pozwoli im specjalna instalacja nawadniająca.
Wielki kwiatowy obraz pojawi się także na skarpie prowadzącej od hotelu Gromada do muszli koncertowej przy ul. Zjazd, czyli miejscu szczególnie ważnym ze względu na ruch tranzytowy. Dlatego dyrektor MPGKiM Marek Olbryś już jesienią, kiedy odbyło się przygotowanie gruntu, zapowiadał, że znajdą się tam elementy informujące o jubileuszu 600-lecia praw miejskich Łomży. Bardziej niż zwykle okolicznościowe są także tym razem "instalacje" na placu Niepodległości. "Kapelusze" Pani Hanki nie zawierają dodatkowych objaśnień.
Zrobiło się na ulicach Łomży piękniej.
Komentarze