Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:03
Reklama

Trzeźwy powstrzymał pijanego

Pijany prawie do nieprzytomności – 3,5 promila – kierowca jechał volkswagenem w okolicach Zbójnej. Na szczęście, zanim doprowadził do jakiejś tragedii, powstrzymał go mieszkaniec Łomży.

Autor: KMP Łomża

Jak relacjonuje Komenda Miejska Policji w Łomży, mieszkaniec Łomży uniemożliwił dalszą jazdę samochodem nietrzeźwemu kierowcy. Dyżurny łomżyńskiej jednostki otrzymał informację od jednego z mieszkańców Łomży o ujęciu nietrzeźwego kierującego volkswagenem. Do zatrzymania doszło w okolicach Zbójnej.

Na miejsce skierowani zostali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP. Od 38-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego czuć było silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego około 3,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się także, że mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Szybka reakcja i właściwa postawa zgłaszającego pozwoliła wyeliminować z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcę i zapobiec ewentualnej tragedii na drodze. Kierujący volkswagenem został przekazany policjantom. O karze dla niego zadecyduje sąd.

To nie jedyny nietrzeźwy kierujący zatrzymany w miniony weekend. Łomżyńscy mundurowi, dzień wcześniej, również w okolicach Zbójnej, zatrzymali do kontroli drogowej audi. Za kierownicą auta siedział 32-letni mieszkaniec Łomży. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci przypominają, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Mundurowi apelują o rozsądek na drodze, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz o ograniczone zaufanie względem innych uczestników ruchu drogowego.


 


Podziel się
Oceń

Komentarze

niekumam 02.05.2018 09:52
Ciekawi mnie, JAK ten 'mieszkaniec Łomży' POWSTRZYMAŁ 'mieszkańca powiatu ostrołęckiego'. I to w okolicach Zbójnej. No bo chyba pijanemu nie zagrodził drogi swoim samochodem (ja bym się bał, że mi auto uszkodzi), pieszo też nie bardzo jest jak. Więc?...
Reklama