Jak informuje Emilia Malinowska z Urzędu Marszałkowskiego, zarząd województwa zatwierdził kolejne programy rewitalizacji. Tym razem dla gmin Mońki, Boćki, Kolno i dla Łomży.
Autorzy realizowanej w województwie i kraju idei rewitalizacji z wielkim uporem i upodobaniem posługują się określeniem "obszary zdegradowane" w odniesieniu do dzielnic i miejscowości, w których będą realizowane pewne przedsięwzięcia. Prawdopodobnie obligują ich do tego wymogi unijnej terminologii. Nauczką nie stały się nawet wydarzenia z jednej z miejscowości koło Białegostoku, w której mieszkańcy z oburzeniem odrzucili cały program rewitalizacji nie chcąc się zgodzić ze słowem "zdegradowane".
Trzymamy kciuki za ludzi broniących poczucia własnej wartości, przyjmijmy jednak, że nie słowa, a konkrety mają znaczenie kluczowe i trzeba je wykorzystać. Zatem także w Łomży badania prowadzone wiosną ubiegłego roku wykazały, że niektóre osiedla bardziej niż inne odczuły skutki zmian gospodarczych, demograficznych, społecznych ostatnich lat. W związku z tym potrzebują jakichś nowych bodźców, pobudzenia aktywności i zaangażowania, rewitalizacji. Temu będą służyć działania na osiedlach nr 4, 5, 7, 9 i 15, zamieszkiwanych przez prawie 11 tys. osób (18,23 proc. mieszkańców Łomży).
Jak przekazuje Emilia Malinowska, plan zakłada działania integrujące pokolenia, sąsiadów, zapobiegające przemocy, zajęcia dla seniorów, językowe dla dzieci, rozbudowę i odnowę pawilonów handlowych przy dworcu PKS, powstanie muralu historyczno-patriotycznego i innych murali upamiętniających ważne wydarzenia dla Łomży, remont zabytkowego budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży, wykonanie i montaż mebli miejskich – „przysiadków” (dla osób niepełnosprawnych i starszych wzdłuż najczęściej uczęszczanych ulic), rozwój Centrum Integracji Społecznej, renowację Cmentarza Żydowskiego, instalacje artefaktów artystycznych w rejonie Starego Miasta. Koszt tych zadań przekracza 4,7 mln zł, dofinansowanie z Unii ma pokryć 4 mln zł.
Plan zakłada realizację również czterech przedsięwzięć uzupełniających: poprawę infrastruktury drogowej oraz dostępności komunikacyjnej, ożywienie inwestycyjne obszaru rewitalizacji, inwestycje w przestrzeń publiczną i infrastrukturę społeczną oraz mieszkalnictwo. W prace nad przygotowaniem programów rewitalizacji zostali zaangażowani mieszkańcy. Odbywały się konsultacje, spotkania edukacyjne, informacyjne.
"W gminie Kolno do obszaru rewitalizacji zaliczone zostały trzy miejscowości: Borkowo, Kozioł i Wincenta. Tak wyznaczony obszar rewitalizacji zamieszkuje 1314 osób, czyli 14,65 proc. liczby mieszkańców. Plan zakłada wiele zadań, np.: przebudowę i adaptację zdegradowanych obiektów, usługi opiekuńcze dla seniorów z Wincenty, uruchomienie w świetlicy muzeum gminy Kolno, szkolenia z agroturystyki i BHP w rolnictwie, modernizację boiska gminnego i budowę siłowni w Borkowie, letnie projekcje w ramach plenerowego kina, odnowę elewacji kościoła pw. Trójcy świętej w Borkowie, zagospodarowanie terenu na rzeką Pisą w miejscowości Kozioł, organizację koncertów, spływów kajakowych. Koszt tych działań to 2,5 mln zł, ale ponad 1 mln zł ma pokryć dofinansowanie unijne" - czytamy w komunikacie Urzędu Marszałkowskiego.
Pozostałe dwie miejscowości, które w tej "transzy" uzyskały zatwierdzenie i dofinansowanie swoich programów rewitalizacji to Mońki i Boćki. Wcześniej zostały przyjęte plany odnowy Suwałk, Bielska Podlaskiego, Augustowa, Sejn, Hajnówki, Wysokiego Mazowieckiego, Kolna, Łap, Krynek, Zambrowa (gminy), Gródka oraz Czarnej Białostockiej.
Komentarze