Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 00:52
Reklama

Dlaczego człowiek się uzależnia (mechanizmy psychologiczne)

Uzależnienie jest niczym innym jak silnym pragnieniem zażywania konkretnych środków lub wykonywania jakiejś czynności. Można uzależnić się od alkoholu, narkotyków, hazardu, internetu czy robienia zakupów. Osoba dotknięta problemem traci zdolności prawidłowego funkcjonowania psychicznego, fizycznego, a także społecznego.
Dlaczego człowiek się uzależnia (mechanizmy psychologiczne)

Mechanizm rozpraszania i rozdwajania JA

Znaczna część procesów emocjonalnych i poznawczych związanych z piciem alkoholu występuję w centrum osobowości osoby uzależnionej, co doprowadza do wytworzenia się patologicznego systemu regulacji psychicznej w tej sferze. Procesy emocjonalne i poznawcze związane z dwoma poprzednimi mechanizmami sięgają do struktury Ja, centralnego elementu osobowości. Tamte mechanizmy tworzyły patologiczne pragnienie alkoholu i upośledzenie czynności poznawczych. W strukturze Ja powstaje trzeci mechanizm, który uszkadza zdolność do kierowania postępowaniem i do podejmowania decyzji przez osobę uzależnioną. Nazywamy go mechanizmem rozpraszania i rozdwajania Ja. Uszkodzenia Ja specyficzne dla uzależnienia to zmiany poczucia tożsamości, poczucia kompetencji i wpływu na własne postępowanie, poczucia wartości osobistej i sensu żucia oraz poczucia moralności.

W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że osoba uzależniona ma jakby dwie, w dodatku biegunowe, wersje samego siebie, czyli owego Ja. Jedna reprezentuje „pijane” złudzenia o własnych zaletach, osiągnięciach i możliwościach (np. jestem wybitnym pracownikiem i bez trudu znajdę inną pracę, jeśli mnie z tej wyrzucą), a druga wersja Ja zwiera negatywne i cześto nieprawdziwe sądy na temat własnych klęsk, grzechów i strat (np. nic mi nigdy w życiu nie wychodzi i nie znajdę nigdy żadnej pracy). Tym samym uzależniony nie potrafi dokonać realnej oceny własnej osoby, a dwie wersje własnego Ja rozdzierają słabo zintegrowaną strukturę.

Osoba uzależniona traci poczucie wpływu na bieg własnego życia, ale tym bardziej pragnie sprawować kontrolę nad własnymi emocjami za pomocą alkoholu. W momentach, gdy Ja jest zdominowane przez wyobrażenia o własnej mocy i gdy alkohol poprawia mu samopoczucie, zaczyna wierzyć w swoją zdolność do sprawowania kontroli nad sytuacją i do uratowania się przed klęską. Gdy trzeźwieje, traci te złudzenie, tak więc walka o panowanie nad alkoholem staje się ostatnią formą obrony poczucia mocy i wartości osobistej.

Okresowe poddawanie się wpływowi alkoholu przynosi ulgę poprzez utratę świadomości i chwile wypoczynku w walce, ale prowadzi do załamania wizji własnej mocy, do poczucia upadku i poniżenia, stanowiącego treść negatywnej wersji Ja. To wahnięcie na przeciwstawny biegun tożsamości pociąga za sobą falę przykrych przeżyć przekształcających się w silne pragnienie alkoholu.

Wśród doświadczeń związanych ze wzbudzeniem negatywnej wersji Ja szczególną rolę spełniają złożone stany uczuciowe, przeżywane jako poczucie winy i wstydu, poczucie krzywdy, poczucie bezsilności i niższości oraz utraty sensu i znaczenia życia. Nadają one specyficzną i dominującą jakość obrazowi własnej osoby oraz często uruchamiają dążenie do ucieczki od tych uczuć za pomocą alkoholu. Tworzą fundamenty destrukcyjnej orientacji życiowej , która występuje u większości osób uzależnionych i odgrywa istotną rolę nie tylko w dynamice uzależnienia, ale stanowi sama w sobie bardzo poważny problem osobisty. Destrukcyjna orientacja życiowa obejmuje negatywne i wrogie nastawienie wobec innych ludzi i samego siebie oraz negatywne nastawienie wobec wartości i zasad moralnych.

Osoby uzależnione bardzo często mają niską zdolność do przestrzegania norm i wartości. Stopień przyswojenia norm u poszczególnych osób może być zróżnicowany w zależności od historii życia przez wystąpieniem uzależnienia. U dużej liczby pacjentów obecność tych wewnętrznych standardów jest jednak widoczna wtedy, gdy ich Ja jest zdominowane przez negatywną wersję własnej osoby i gdy ogarnia ich poczucie winy. Służą więc głównie jako dodatkowe źródło przykrych przeżyć, przekształcanych w pragnienie picia. Ułatwia to unikanie poczucia winy i utrudnia sprawowanie kontroli moralnej nad negatywnymi czynami.

Różnorodne formy uszkodzenia struktury Ja potęgują koncentrację osoby uzależnionej na własnym Ja, w którym dominuje chaos i bolesne rozdarcie, a równocześnie odizolowują ją od otaczającego świata i przynoszą poczucie osamotnienia oraz utratę nadziei na pomoc z zewnątrz. Zmiany te pozbawiają mocy wykonawczej postanowienia o zaprzestaniu picia. Są również źródłem wielu problemów osobistych i poważną przeszkodą w prowadzeniu racjonalnego i konstruktywnego sposobu życia.

Marlena Siok
na podstawie: Jerzy Mellibruda „Jak zrozumieć osobę uzależnioną”

Cykl artykułów: "Uzależniam się, ale kocham wolność" realizowany z Łomżyńskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz innych uzależnień na 2017 roku.



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama