Mechanizm iluzji zaprzeczenia
Do świadomości osoby, u której rozwija się uzależnienie, docierają dwie ścierające się ze sobą informacje- jedna dotyczy szkód powodowanych przez picie, a druga- zapotrzebowania na pozytywne, emocjonalne efekty picia. Rozbieżność ta coraz częściej redukowana jest przez zaprzeczenie informacjom o szkodach, do doprowadza do wytworzenia się patologicznego systemu regulacji psychicznej w tej sferze. Nazywamy go mechanizmem iluzji i zaprzeczenia.
Emocjonalne pragnienie alkoholu prowadzi do potężnych i wybiórczych zniekształceń pracy umysłu osoby uzależnionej służących podtrzymywaniu picia mimo szkód, które ono powoduje. Powstaje mechanizm utrudniający rozpoznawanie szkód i ich alkoholowej przyczyny, którzy tworzy złudne i pozytywne wizje życia z alkoholem. Przeszkadza to w powstrzymaniu uzależnienia. Mechanizm ten działa okresowo i bez udziału świadomości. Aktywizuje się wtedy, gdy nasila się dążenie do uśmierzania przykrych stanów emocjonalnych i pojawia się pokusa doświadczenia pozytywnych skutków picia oraz gdy tematem procesów umysłowych stają się sprawy związane z piciem alkoholu.
Mechanizm ten powoduje, że umysł osoby uzależnionej tworzy własne przekonania i własną wizję świata oraz innych ludzi, które są w znacznym stopniu oderwane od rzeczywistości, ponieważ są podporządkowane potrzebie picia. Uzależniony traci też zdolność do zweryfikowania swoich przekonań i ich zgodności z realiami życiowymi.
W obrębie tego wewnętrznego świata obowiązuje specyficzna „nałogowa logika”, obejmująca zbiór reguł sterujących procesami umysłowymi osoby uzależnionej. Zbudowana jest w szczególności na następujących zasadach: „To nie ja”, „To nie dlatego”, „To nie tak było”, „Tym razem na pewno się uda” „Od jutra będzie zupełnie inaczej, „Oni są do mnie uprzedzeni”, „Co by nie było to jakoś to będzie”.
Ponieważ doświadczenia uzyskiwane bezpośrednio po wypiciu alkoholu są niezwykle atrakcyjne, nadzieja na powstrzymanie uzależnienia opiera się tylko na występowaniu rozmaitych szkód związanych z piciem. Mechanizm iluzji i zaprzeczenia utrudnia dostrzeganie tych szkód i ich związku z piciem. Jednak od czasu do czasu alkoholik staje się świadomy, przynajmniej częściowo, obecności szkód i zaczyna myśleć o ograniczeniu picia. Powoduje to przypływ przykrych przeżyć, które nasilają pragnienia picia, co ponownie aktywizuje opisany mechanizm i ogranicza zdolność do racjonalnego kierowania postępowaniem.
Komentarze