Przyjechał do Łomży w towarzystwie Tomasza Tomali, który organizuje powstawanie KZN, aby podpisać z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim pierwszy w Polsce list z deklaracją współpracy z samorządem miasta.
- To nie tylko wyrażenie intencji, ale także konkretne zobowiązania, że nie później niż za 180 dni będzie podpisana umowa inwestycyjna - wyjaśniał Andrzej Garlicki, zastępca prezydenta Łomży.
Uroczyste składanie podpisów odbyło się w jesiennym ogrodzie łomżyńskiego przedszkola nr 5. Ta, jedna z najstarszych (za kilka dni będzie świętować 70--lecie) placówek w mieście, będzie jednym z beneficjentów i bohaterów wkraczania do miasta programu Mieszkanie +.
- Coraz bardziej konieczny stawał się remont budynków, które w dodatku są zbyt skromne wobec potrzeb - poinformował Andrzej Garlicki. - Powstał zatem pomysł, by połączyć dwa ważne zadania i skorzystać z rządowego finansowania. Blok, w którym powstaną 62 mieszkania, będzie miał użytkowy parter. Znaczną jego część zajmie przedszkole. W tej chwili na 280 metrach kwadratowych korzysta z niego 125 dzieci, a placówka w nowych wnętrzach będzie miała 700 metrów. Idea bardzo spodobała się w ministerstwie, a zatem w przyszłym roku mam nadzieję zaprosić przedstawicieli resortu na wbicie pierwszej łopaty na tej budowie.
Jak zapewniają władze Łomży, wznoszenie bloku w kształcie litery L na przedszkolnej działce, w niczym nie zakłóci pracy "piątki", a w przyszłości dzieci będą miały zapewnione znacznie lepsze niż dotąd warunki, łącznie z nowoczesnym placem zabaw.
Budynek z przedszkolem nie będzie jednak ani początkiem, ani finałem programu Mieszkanie + w Łomży. Jeszcze bardziej zaawansowane są przygotowania do budowy bloku przy ul. Rubinowej, w pobliżu niedawno oddanego do użytku budynku socjalnego. To działka miejsca, pusta obecnie, z przygotowaną już znaczną częścią dokumentacji. Zatem tam inwestycja mogłaby się zacząć już wiosną. Więcej zabiegów wymagają plany jeszcze bardziej znaczącego rozwoju łomżyńskiej odsłony Mieszkania +. Chodzi o tereny kolejowe w rejonie ulicy Sikorskiego i Dworcowej, koło miejskiego targowiska. To 3,5 hektara, z których żadna że spółek PKP nie ma żadnego pożytku. Próby przejęcia tej nieruchomości na rzecz miasta prowadzone są już od co najmniej 10 lat. Bez powodzenia, teraz szansa jest większa, ponieważ koleje są (razem z Pocztą Polską) jednymi z sygnatariuszy porozumienie w sprawie wykorzystania działek, o którym poinformował wiceminister Tomasz Żuchowski. Szansa jest duża, ale do sukcesu jeszcze nie jest tak blisko.
- Budowa mieszkań to jedno z podstawowych zadań samorządu - mówił prezydent Mariusz Chrzanowski. - Chcemy też realizować politykę rządu w tym zakresie. Połączenie budynku mieszkalnego z przedszkolem, na styku starszej części miasta z największym osiedlem mieszkaniowym, jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców. Dane potwierdzają, że urodzeń jest w Łomży coraz więcej. Komfortowe, nowoczesne przedszkole na pewno się przyda.
Wiceminister Tomasz Żuchowski poinformował, że formuła współpracy samorządów z Krajowym Zasobem Nieruchomości przewiduje utworzenie spółek. Zasadą może być w nich wnoszenie przez gminy tylko działek i projektów, albo także wkład finansowy. Przewidywane jest także wystawienie na sprzedaż połowy lokali. Reszta ma być wynajmowana (w województwie podlaskim z opłatą czynszową prawdopodobnie po 10- 20 złotych za metr kwadratowy), a zainteresowani płacąc nieco więcej będą mogli z czasem wykupić lokale na własność.
- Bardzo się cieszę, że ten pierwszy list dotyczy inwestycji, która tak bardzo spełnia cele, które nam przyświecały. Nawet pod względem lokalizacji. Takie właśnie było założenie, żeby Mieszkania + nie powstawały "w polu", tylko wpisywały się w przestrzeń miasta - mówił wiceminister Tomasz Żuchowski.
- Ponad rok temu rozmawialiśmy o potrzebie tanich mieszkań w Łomży. Gratuluję zatem skuteczności. No i cóż, do dzieła! - zachęcała poseł Bernadeta Krynicka.
Pozostało jeszcze trochę negocjacji nad kształtem spółki miasta i KZN, prac projektowych, ale perspektywa rozładowania mieszkaniowego "korka" w Łomży jest realna. A potrzeba to wielka. Z danych Ratusza wynika, że kilkaset osób dopytywało już o Mieszkanie +.
Komentarze