Cielaczek, który przyszedł na świat z pomocą Pawła został nazwany przez Małgosię Gwiazdeczką. Mężczyzna, choć oszołomiony poradził sobie z trudną sytuacją i z pewnością zyskał aprobatę w oczach taty młodej rolniczki.
Jako drugi do domu Małgorzaty dotarł 25-letni Dawid, który wybrał zdecydowanie niestandardowy środek transportu. Do Małgosi sfrunął z przestworzy awionetką z ogromnym bukietem białych róży.
-Byłam w szoku, aż szczęka mi opadła – stała w osłupieniu patrząc w niebo Małgosia.
Trzeci do miejscowości Uśnik-Kolonia, aż ze Szwecji, w tym przypadku wybierając najpopularniejszy środek transportu, auto dojechał 24-letni Paweł. To właśnie między nim a Małgosią w ostatnim odcinku dało się zauważyć iskrzące uczucie. Stąd być może pełna pewności postawa młodego kawalera.
- Nikt z nas nie jest dla siebie konkurencją. Każdy z nas ma to coś, co spodobało się Małgosi, więc ja nie traktuje was jako rywali –zarzekał się 24-letni Paweł.
Małgosia trzech kawalerów zaprosiła do jednego ze swoich pokoi, w którym będą mogli wymieniać myśli na temat młodej rolniczki. Mieszkanie pod jednym dachem z pewnością zweryfikuje słuszność podjętych decyzji. Czy kandydaci poradzą sobie z pracą w polu i codziennym życiem na wsi? I jak zechcą zawładnąć sercem Małgosi? Tego dowiemy się już niebawem.
- Marlena Siok| Narew.info
Komentarze