Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 03:33
Reklama

Nie otrzymałem nic, o co prosiłem, ale miałem to, czego oczekiwałem

Śmierć nie ma litości, kiedy przychodzi. Bierze za rękę i prowadzi. Najczęściej przez cierpienia. Tak jak Ciebie, drogi księże. Nigdy się nie skarżyłeś, że Cię coś boli. Nie miałeś żadnych pretensji, że człowiek tak zbłądził- mówili przyjaciele księdza Krzysztofa Brakonieckiego uczestniczący w uroczystościach żałobnych.
Nie otrzymałem nic, o co prosiłem, ale miałem to, czego oczekiwałem

Wieloletniego kapłana w ostatnią drogą odprawił podczas mszy żałobnej ksiądz biskup senior Stanisław Stefanek.

-Żegnamy nie tylko kapłana, ale przede wszystkim przyjaciela.Drogi księże Krzysztofie, pozostaje mi tylko jedna rzecz: podziękować za te wszystkie chwilę, które poświęciłeś bliźnim.

Zaszklone oczy, skupienie i grymas niezrozumienia na twarzy. Dlaczego tak cenni ludzie odchodzą tak wcześnie?

-Ty wiarę w ludzi miałeś i zawsze im pomagałeś i nigdy nie zapomniałeś. Prostotą swojego serca z bagna wyciągnąłeś niejednego żebraka miłości. Zapomniałeś w tej służbie o samym sobie. Zamiast mówić o Bogu, ty go pokazywałeś. Swoim życiem nieustannie zaskakiwałeś, mimo że ze swym zdrowiem wiele problemów miałeś. Cudów nie oczekiwałeś. Zawsze powtarzałeś, że różaniec to twoja ukochana modlitwa, że to ta mateńka wyprasza Ci wiele łask. Nie rozumiałam, nie mogłam pojąć, ale kiedy odszedłeś i objąłeś nas swoją ochroną przyszło zrozumienie, że w tej ciszy cierpienia ona była Ci pomocną i że już jesteś w królestwie Ojca- mówili z żalem w ostatnich słowach bliscy.

Ks. Krzysztof Brakoniecki spocznie na cmentarzu parafialnym pw. Jana Kantego w Krasnosielcu po uroczystościach pogrzebowych, które odbywają się 22 sierpnia pod przewodnictwem księdza biskupa Janusza Stepnowskiego, ordynariusza Diecezji Łomżyńskiej, w kościele parafialnym pw. Jana Kantego w Krasnosielcu.

Ks. Krzysztof Brakoniecki zostanie w pamięci jako dobry i serdeczny człowiek, obdarzony wieloma cnotami, który każdego dnia z radością spotykał się wiernymi nauczając i prowadząc ich przez życie.

-Marlena Siok | Narew.info



Podziel się
Oceń

Komentarze

Anna 22.01.2020 19:46
Spoczywaj w pokoju Dobry Pasterzu
Jadwiga 22.01.2020 19:41
Spoczywaj w pokoju
Jadwiga 22.01.2020 19:39
Wielki smutek w sercach pozostawiłeś księże Krzysztofie, Spoczywaj w pokoju.
Sprężyna 22.08.2017 22:09
Wielka strata spoczywaj w pokoju ksiedzu bo tak do ciebie mowilam
Reklama