Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:55
Reklama

Zaryczeli motocyklowymi silnikami by pomóc innym

Rekordowe 87 litrów zebranej krwi, kilkaset wyjących motocykli i unoszący się w gorącym powietrzu zapach benzyny i opon, skórzanych kombinezonów. To obraz III edycji akcji Motoserce 2017, zorganizowanej przez grupę motocyklistów Wild Dogs FG Łomża.
Zaryczeli motocyklowymi silnikami by pomóc innym

W sobotnie popołudnie  6 maja "motosercowcy" opanowali Stary Rynek. Głównym celem organizatorów akcji było propagowanie wśród mieszkańców Łomży idei krwiodawstwa oraz krwiolecznictwa w rodzinnej i pełnej zabawy atmosferze.  Okazuje się, iż łomżyniacy chętnie pomagają i angażują się w tego typu akcje, gdyż przed dwoma ambulansami można było zobaczyć długie kolejki osób w przeróżnym wieku, chcących podzielić się życiodajnym płynem.

Stary Rynek wypełniony był po brzegi motocyklami nie tylko z Łomży, ale również  z innych części Polski. Ich kierowcy oraz same maszyny zostały przz księdza Krzysztofa Szakiela  poświęcone i pobłogosławione na nadchodzący sezon. Wszystko po to, by na drodze towarzyszyła motocyklistom rozwaga i bezpieczeństwo. Nie obyło się również bez efektownej i głośnej od ryku motocyklowych silników parady ulicami miasta. 

Pozytywnie naładowana atmosfera wydarzenia sprzyjała koncertom oraz licznym atrakcjom, w których uczestniczyły całe rodziny. Na scenie zagościł m.in. zespół MadBee, łomżyniak znany z popularnego programu Idol- Adam Kalinowski oraz gwiazda wieczoru zespół Luxtorpeda.  Mieszkańcy Łomży ponadto mogli brać udział w licznych konkursach, w których rozdano nagrody o łącznej wartości 6000 złotych. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych w postaci trampoliny do skakania, dmuchanej zjeżdżalni czy słodkiej, cukrowej waty i „kręconych” lodów.

Motoserce to akcja motocyklistów organizowana już od 3 lat. Z każdym rokiem zyskuje coraz to nowych sprzymierzeńców i zwolenników, co widać w rosnącej ilości zebranej krwi i zaangażowaniu znanych osób i zespołów. Jak twierdzi jeden z organizatorów Marcin Grodzki Motoserce będzie trwało i niosło pomoc potrzebującym w kolejnych edycjach dotąd, póki starczy sił.

Marlena Siok



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama