Już od pewnego czasu ofiarowane przez jedną z dużych firm ubezpieczeniowych misie w mundurach strażaków - ratowników "pełnią służbę" w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży.
- Uznaliśmy, że może to być element wsparcia naszych działań, w sytuacjach, gdy mamy do czynienia z poszkodowanymi czy choćby tylko przestraszonymi dziećmi - mówi Grzegorz Wilczyński, zastępca komendanta straży w Łomży.
Jak dodaje, dorosłemu przeważnie wystarczą w dramatycznej sytuacji słowa otuchy i wsparcia. Dziecko wymaga czegoś więcej. Miś-ratownik może zdziałać bardzo wiele. Strażacy zabierają je ze sobą na każdą akcję - do pożarów, zdarzeń drogowych i innych, bo nigdy nie wiadomo czy nie będą potrzebne. Co najmniej kilka razy już były.
Kilka dni temu inicjatywę strażaków podjęli także łomżyńscy policjanci. Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski przekazał im 200 pluszowych misiów „Łomżatków” wraz z odblaskami.
- Serdecznie dziękujemy za ten prezent oraz innego rodzaju wsparcie, jakie otrzymujemy. Myślę, że nasza współpraca dalej będzie się dobrze układała – powiedział komisarz Marek Sienkiewicz, komendant miejski policji w Łomży.
Pluszowy miś „Łomżatek” nawiązuje do ozdoby, która już od dwóch lat w okresie zimowym gości na Starym Rynku. Każdy z 200 przekazanych pluszaków ma opaskę odblaskową.
- Bardzo mocno promujemy bezpieczeństwo naszych mieszkańców, w szczególności tych najmłodszych – mówił Mariusz Chrzanowski. Przypomniał, że samorząd od lat finansuje ponadnormatywne patrole oraz wspiera policję przy zakupach inwestycyjnych. – W tym roku przeznaczamy 125 tys. zł na patrole oraz 35 tys. zł na zakup sprzętu informatycznego – poinformował Prezydent Łomży zapowiadając, że jeszcze w kwietniu samorząd przekaże Komendzie Miejskiej Policji w Łomży 700 odblasków.
Podinspektor Piotr Pietrzak, szef łomżyńskiej "drogówki", podkreślał, że zdarzenie drogowe dla najmłodszych uczestników ruchu drogowego jest ogromnym stresem.
- Mamy nadzieję, że te misie nie będą się szybko rozchodziły, ale niestety statystyki pokazują co innego. Odnotowujemy około 10 proc. zdarzeń drogowych z udziałem najmłodszych, a wiadomo, że one najbardziej przeżywają tego rodzaju zdarzenia. Ten miś ma być takim małym pocieszeniem w tych trudnych chwilach. Widzimy, że na terenie naszego miasta jest dużo inicjatyw dla poprawy bezpieczeństwa w drodze. Zostały doświetlone przejścia dla pieszych, modernizowane są niektóre ciągi komunikacyjne, cały czas coś się remontuje, coś się polepsza i poprawia.
Komentarze