Zarzut zawarty w akcie oskarżenia szczegółowo przedstawia w jaki sposób oskarżony „naraził ośmiomiesięczne dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”. Na podstawie ekspertyz biegłych śledczy ustalili, że 23-latek bił maleństwo rękoma po głowie i ciele.
Spowodował w ten sposób: „obrażenia ciała w postaci podbiegnięć krwawych koloru fioletowego, niejednorodnych, obejmujących policzek prawy i schodzących na małżowinę uszną prawą, okolicę skroniową owłosionej skóry głowy oraz okolicę oczodołu prawego, podbiegnięć krwawych niejednorodnych koloru fioletowego obejmujących policzek lewy i schodzących na małżowinę uszną lewą i okolicę podoczodołową oraz podbiegnięć krwawych koloru fioletowego zewnętrznej 1/2 górnej uda prawego o wymiarach około 5 cm x 7 cm, które to obrażenia naruszyły prawidłowe funkcjonowanie narządów jego ciała na czas poniżej dni 7”. Jak dodają śledczy, „następnie zamknął drzwi wejściowe i zabrał telefon matce dziecka, czym uniemożliwił jej wezwanie i udzielenie pomocy medycznej dziecku...”.
Dodatkowy zarzut dotyczy skierowania przez 23-latka gróźb pozbawienia życia matki i jej synka.
Sprawcy wymienionych w akcie oskarżenia przestępstw grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze