Wezwani na miejsce tragedii funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji stwierdzili, że mężczyzna i dziecko zginęli prawdopodobnie (szczegóły wyjaśnić powinna sekcja zwłok) od ran postrzałowych głowy. Jak informują media na podstawie policyjnych informacji, na miejscu znaleziony został także karabinek. Mężczyzna nie miał zezwolenia na broń.
Policjanci nie chcą zdradzać wszystkich szczegółów tragedii, której okoliczności zbada prokuratura, ale bardzo prawdopodobna jest wersja tzw. rozszerzonego samobójstwa, czyli zabicie członka rodziny (czy innych osób) przez kogoś, kto potem odbiera życie także sobie.
Komentarze