- Staraliśmy się w sposób bardzo wesoły uświadomić dzieciom, że to, co jedzą, ma ogromne znaczenie dla ich zdrowia - mówiła Klaudia Kulik, pracownik dydaktyczny PWSIiP w Łomży. - Opowiedzieliśmy im, jak wygląda piramida zdrowego żywienia, wskazując produkty właściwe do spożywania codziennie, po czym same ją ułożyły z prawdziwych produktów. Korzystając z okazji, rozmawialiśmy z naszymi małymi studentami również o tym, czy w ich jadłospisach znajdują się zdrowe produkty, takie jak kasza gryczana, jaglana, warzywa i owoce.
Studenci Instytutu Technologii Żywności i Gastronomii przekonani są, że dzieci można nauczyć zdrowych nawyków żywieniowych, choć bywa to trudne.
- Najważniejsze jest, żeby już od najmłodszych lat oswajać dzieci z warzywami, owocami i tym, co ma pozytywny wpływ na zdrowie - mówiła Klaudia Zakrzewska, studentka Instytutu Technologii Żywności i Gastronomii w PWSIiP. - Zdrowa żywność wcale nie musi być niesmaczna. To tylko kwestia odpowiedniego przygotowania i pomysłu.
Podczas Akademii Sześciolatka dzieci z zainteresowaniem obejrzały prezentację przygotowaną przez studentów i pracowników PWSIiP, z której dowiedziały się, jak dbać o siebie, aby cieszyć się witalnością przez długie lata. Najmłodsi żacy zbudowali również „piramidę odżywiania i aktywności fizycznej”, po czym stwierdzili, że warto wyrobić w sobie dobre nawyki żywieniowe, aby żyć długo i komfortowo.
A co na temat zdrowego odżywiania mówią dzieci? Bywa różnie. Niektóre nadal twierdzą, że najzdrowsze i przy tym najsmaczniejsze są chipsy i czekolada, choć takich śmiałków już jest niewielu. Słodycze najbardziej lubi jeść Tomek z Barkiem. Dziewczynki bardziej profesjonalnie podchodzą do sprawy i zgodnie twierdzą, że banany, jabłka, mandarynki i truskawki to jest to, co smakuje im najbardziej.
Kolejne zajęcia z cyklu Akademii Sześciolatka odbędą się za rok. Ale będzie to szybciej niż 365 dni, bo już w styczniu 2017 roku. Najmłodsi studenci PWSIiP już nie mogą doczekać się następnego spotkania, bo co przygotuje dla nich społeczność uczelni, nadal pozostaje zagadką.
Komentarze