Kilkadziesiąt osób przyciągnęła do restauracji Amadeus możliwość dyskusji z byłymi ministrami rządu PO - PSL: Joanną Kluzik-Rostkowską (edukacja) i Borysem Budką (sprawiedliwość) oraz parlamentarzystami Sławomirem Nitrasem i Kazimierzem Wilkiem.
Joanna Kluzik-Rostkowska skupiła się na dyskutowanych obecnie powszechnie sprawach zmian w organizacji oświaty. Przywrócenie ośmioklasowych szkół podstawowych i likwidację gimnazjów była minister ocenia bardzo krytycznie. Jej zdaniem, ta "dewastacja" wynika z sentymentów elektoratu PiS, a nie z analiz jak usprawnić system oświaty.
- Gimnazja się sprawdziły, co potwierdzają kolejne, coraz lepsze wyniki badań kompetencji uczniów - przekonywała posłanka PO.
Przypomniała też znane argumenty przeciwników reformy prowadzonej przez PiS: "zderzenie" w szkołach średnich dwóch roczników absolwentów podstawówek i wygasających gimnazjów, przygotowywane w pośpiechu tzw. podstawy programowe dla siódmych i ósmych klas.
Borys Budka przeprosił jeszcze raz za niewłaściwy wybór przez poprzedni parlament "nadprogramowych" sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Mówił tez o upolitycznianiu sądów.
Wizyta polityków PO w Łomży była elementem "najazdu", jaki przeprowadzili działacze tej partii w województwie podlaskim jednego dnia. Byli ministrowie, posłowie, senatorowie, europosłowie odwiedzili kilkanaście miejscowości. Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna był np. w Bielsku Podlaskim. Wzrost aktywności wiąże się z polityczną ofensywą partii, która kilka dni temu zaprezentowała swój "gabinet cieni" i za kilka dni zapowiada początek stałego recenzowania rządów PiS.
Komentarze