- Miarą zmian, jakie dokonały się w tym czasie w krajobrazie edukacyjnym i społeczno - gospodarczym Polski jest to, że w 1996 roku zaczynało u nas studia na jednym kierunku blisko 270 studentów, w tym tylko 20 procent aktualnych maturzystów - powiedział prof. nadzw. dr hab. Roman Engler, założyciel i rektor uczelni od jej początków. - W tym roku rozpoczyna na kilku kierunkach 300 osób, z których 95 procent zdawało kilka miesięcy temu maturę.
Powitanie nowych studentów było jednym z ważniejszych elementów uroczystości, ale odbyło się także w jubileuszowo - wspomnieniowym nastroju. Pierwszy poczet opiekujący się sztandarem uczelni utworzyli jedni z pierwszych studentów, drugi - ich obecni następcy. Oba "sztandarowe" zespoły deklarowały zgodnie: specyfiką WSA jest niezwykły, domowy klimat.
Przez całą uroczystość zamierzania i plany na przyszłość przeplatały się ze wspomnieniami i refleksjami.
Rektor Roman Engler długą listę powitań znamienitych gości jubileuszowej inauguracji zaczął nietypowo - od twórców uczelni z profesorem Mirosławem Łaguną na czele. Niektóre z tych osób były na sali, wiele przesłało swoje życzenia i gratulacje. Niezwykle poruszająco zabrzmiały słowa Donaty Godlewskiej odczytane przez wiceprezesa Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej Wawrzyńca Kłosińskiego. Autorka fundamentalnych prac dotyczących historii Łomży nie mogła przybyć osobiście. Na mównicę wchodzili m. in. także poseł Bernadeta Krynicka (licencjat z pielęgniarstwa na WSA), przedstawiciele zaprzyjaźnionej uczelni z Bydgoszczy, środowisk i instytucji związanych z rolnictwem.
Z rąk marszałka Jerzego Leszczyńskiego i Stefana Krajewskiego z zarządu województwa Roman Engler otrzymał Odznakę Honorowa Województwa Podlaskiego, a obaj podkreślili ogromne znaczenie uczelni dla poziomu i wizerunku rolnictwa w regionie.
- Pozostajemy jedyną uczelnią niepubliczną w kraju z magisterskimi studiami z zakresu rolnictwa - podkreślił rektor.
Z najoryginalniejszym "prezentem" urodzinowym pojawiła się wśród mówców zastępca prezydenta Łomży Agnieszka Muzyk. Przypomniała, że to miasto modernizuje ulicę prowadzącą m. in. do obiektów uczelni i, chociaż goście uroczystości mieli kłopoty z dojazdem, to już pod koniec listopada inwestycja powinna być zakończona. Współpraca WSA z samorządem miasta ma zresztą wspaniałą tradycję - za kadencji wspominanego podczas uroczystości prezydenta Jana Turkowskiego uczelnia otrzymała za symboliczną opłata swój główny budynek, czyli biurowiec dawnych zakładów bawełnianych.
Roman Engler mówił także o około 8 tysiącach absolwentów obecnych w życiu publicznym kraju i prowadzących własne przedsięwzięcia gospodarcze. Ponad 3300 uzyskało dyplomy inżynierów rolnictwa, około 800 ukończyło podyplomowe studia rolnicze. Tytuły licencjackie zdobyło od 2007 roku ponad 800 z 2200 pielęgniarek kształcących się w województwie.
Wyższa Szkoła Agrobiznesu w Łomży w przeszłości i obecnie to także 28 kierunków i specjalności - od rolnictwa przez pielęgniarstwo po bezpieczeństwo narodowe, a także liczne studia podyplomowe, bogaty system stypendiów, zagranicznych praktyk zawodowych (często w niezwykle atrakcyjnych miejscach), studenci z Litwy (z Solecznik przyjechała z pozdrowieniami i podarunkiem specjalna delegacja), Białorusi, Ukrainy, dogodne warunki dla studentów niepełnosprawnych, Uniwersytet "Złotego Wieku", a nawet obrączki podarowane kilkudziesięciu parom, który poznały się i rozpoczęły wspólne życie podczas studiów.
Komentarze