Łomżyńskie uroczystości przypominania tragicznych kart historii i oddawania hołdu bohaterom odbyły się w Sanktuarium Miłosierdzia, gdzie mszę w intencji Ojczyzny celebrował biskup Tadeusz Bronakowski. Potem uczestnicy: kombatanci i weterani wojenni, parlamentarzyści, władze miasta i powiatu, harcerze, delegacje szkół, instytucji i organizacji, mieszkańcy Łomży zgromadzili się w przylegającej do kościoła Dolinie Pamięci. To miejsce oddawania hołdu bohaterom polskiej historii powstało ta, gdzie niegdyś był malutki wojskowy cmentarz. Jego części wkomponowane są zresztą w obiekty Sanktuarium.
- Polacy nigdy nie przyjęli do wiadomości, że wojna z września 1939 roku został przegrana - mówił prezydent Mariusz Chrzanowski.
Poseł Lech Antoni Kołakowski przedstawił obszernie okoliczności, w których totalitaryzm nazistowski i totalitaryzm stalinowski podały sobie ręce i doprowadziły do wybuchu najtragiczniejszej wojny w dziejach ludzkości.
- Łomża i Ziemia Łomżyńska jest na kartach historii wojny wrześniowej - mówił Lech Antoni Kołakowski przypominając nazwy: Nowogród, Andrzejewo, Zambrów i przede wszystkim "Polskie Termopile", czyli obronę umocnień nad Narwią i Biebrzą w rejonie Góry Strękowej.
Słowa ministra Józefa Becka o honorze, który dla narodu jest wartością bezcenną przypomniała poseł Bernadeta Krynicka i dodała jak wielką przestrogą w każdych czasach powinna być pamięć o tym, jak doszło do tragedii II wojny światowej.
Wszyscy uczestnicy uroczystości złożyli głęboki hołd i wyrazy podziękowania poległym za Polskę, a proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego Jerzy Abramowicz poprowadził modlitwę za ich dusze.
Komentarze