Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 5 listopada 2024 18:36
Reklama

Święto własnych oczu i uszu. Gdzie i jak warto spędzić Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego

Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego ogłaszają 15 lipca internauci. Robią to od lat. Czy jednak można odłączyć część swojego organizmu – oczy, uszy, pamięć, ośrodek uczuć – i jeszcze być z tego zadowolonym? Można.
Święto własnych oczu i uszu. Gdzie i jak warto spędzić Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego

 

Dzień odpoczynku

Idea dnia bez komórki narodziła się właściwie od razu, gdy przenośne telefony wielkości i wagi cegieł pojawiły się w rękach tych nielicznych, których było na nie stać. Obecnie doczekaliśmy już zjawiska „fonoholizmu”, czyli uzależnienia od łączności bez kabla oraz „nomofobii” (z angielskiego: no-mobile-phone-phobia), czyli strachu przed pozbawieniem takiej łączności.

Czy zatem zrezygnowanie z telefonu komórkowego (przynajmniej na jakiś czas) jest możliwe? Jest. Potwierdził to amerykański student Jake Reilly i po 90 dniach powiedział: „Wszystko staje się prostsze”.

90 dni, czyli 2160 godzin to dużo. Ale 24 godziny może da się przeżyć.

Można to wyrzeczenie uzasadnić zupełnie poważnie: Bo telefon może wywoływać problemy zdrowotne, bo odbiera umiejętność rozmawiania twarzą w twarz, bo jest w nim pot i krew pracujących niewolniczo w kopalniach rzadkich metali, bo wyrzucone na śmietnisko aparaty mogą zatruwać środowisko.

A można sobie wytłumaczyć odczepienie "bezprzewodowej smyczy" i trochę bardziej na luzie - odpocząć, zwolnić, poużywać własnych oczu, uszu, rąk.

Warunek do spełnienia jest jeden - bez komórki nie może być nudno.

Proponujemy kilka sposobów na nudę i na spędzenie Światowego Dnia Bez Telefonu Komórkowego w Łomży i okolicach zaspokajając smak na życie.



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama