Mieszkaniec Podlasia ma na koncie kolejny wynalazek. Tym razem pomaga niewidomym

Piotr Psyllos to uczeń Politechniki Białostockiej, który wyszedł naprzeciw potrzebom i trudnościom, z jakimi zmagają się osoby niewidome i niesłyszące. Zaczął od rękawicy wspomagającej komunikację. Jako 19-latek stworzył urządzenie, które pomaga osobom niemym porozumieć się. Sam nazywa go "gadającą rękawicą". Jest to swego rodzaju syntetyzator mowy, który zmienia gesty na dźwięk. W ten sposób osoba, która nie może mówić, ma szansę na normalną komunikację głosową. Młody wynalazca za rękawicę otrzymał pierwszą nagrodę podczas brukselskich Światowych Targów Wynalazczości i Nowych Technik "Brussels Innova 2013". Rok później stworzył "ulepszoną" wersję przyrządu dla osób niemych, którego nazwał Neutrogent. Konstruktor opisuje wynalazek mianem wirtualnej kredy. Sygnet założony na palcu pozwala pisać w powietrzu gestami. System rozpoznaje litery i alfabet Braila. Nie wyjmując telefonu z kieszeni można w ten sam sposób pisać sms'y. Sam sygnet nie ma wyświetlacza, tylko informację głosową. Dzięki temu niewidzący mogą korzystać z funkcji multimedialnych swoich smartfonów. Projekt wygrał w 2015 roku ogólnopolski Konkurs Konstrukcji Studenckich i został dodatkowo wyróżniony nagrodą od Plus Business Incubator.

Wirtualna kreda przyczyniła się do powstania jeszcze jednego wynalazku, jakim jest Matia. Matia, czyli mała skrzyneczka, którą niewidomy może przypiąć do swojego pasa i odbierać informacje, które są na bieżąco przetwarzane. Okrętowa syrena ostrzega przed przeszkodami, a damski głos opisuje osoby, które znajdują się w oku kamery. Urządzenie za pomocą Bluetootha łączy się ze smartfonem. Wynalazek Piotra Psyllosa zwrócił uwagę jurorów z samego Massachusets Institute of Technology. Sztuczne oko, które Psyllos zaprezentował podczas polskiego finału Innovators Under 35 zachwyciło zgromadzoną publiczność. Uwagę odbiorców zwróciło nie tylko samo rozwiązanie, ale też pewność siebie i luz młodego wynalazcy podczas prezentacji.

22-latek z Podlasia zapowiada, że nie jest to jego ostatni wynalazek. Choć jest bardzo skromnym człowiekiem, bardzo wierzy w swoje umiejętności, wiedzę i dotychczasowe doświadczenie.