Lekko nie było, choć - jak zwykle na tych mistrzostwach - powinno być lżej. Już po niecałej minucie powinniśmy prowadzić, ale.... Nieważne. Nasz napastnik z numerem 7 postanowił znów poćwiczyć strzały z odchylenia. No i jeszcze mu nie wychodzi. Na szczęście, trener Adam Nawałka wziął do Francji Jakuba Błaszczykowskiego, którego wielu fachowców chciałoby już zesłać do drużyny oldbojów.
Doświadczony mistrz strzelił z gry po akcji i dośrodkowaniu Kamila Grosickiego (znakomity mecz). Potem był bezbłędny w serii rzutów karnych. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, bo Xherdan Shaqiri strzelił tak, jak już nigdy w życiu nie strzeli - przewrotką. Wszystkie inne uderzenia w światło bramki Łukasz Fabiański obronił. Znowu zagrał świetnie, bardzo dobrze obrońcy i Grzegorz Krychowiak. Walczył i był kopany Robert Lewandowski. Jak przyszło do karnych największe gwiazdy reprezentacji Polski nie zawiodły. Zaczął Robert Lewandowski, a potem trafili Arkadiusz Milik, Kamil Glik, Jakub Błaszczykowski i na finał - Grzegorz Krychowiak. Szwajcar Granit Xhaka strzelił obok bramki. Mamy ćwierćfinał.
W finałach mistrzostw Europy Polska - jakby nie było - dwukrotnie trzecia drużyna świata, tak daleko jeszcze nie zawędrowała. Pierwszy krok zrobiony. Następnym rywalem będzie Portugalia.. W dosyć dziwnym meczu wygrała z Chorwacją. W 90. minutach podstawowego czasu gry obie drużyny ustanowiły rekord - żadnego strzału w światło bramki. Wzajemne szachowanie trwało jeszcze na 5 minut przed końcem dogrywki. Wtedy do ataku rzucili się Chorwaci. Trafili w słupek. Kontra Portugalii. Strzał Cristiano Ronaldo jeszcze bramkarz odbił, ale z dobitką zdążył Ricardo Quaresma. Chorwaci w rozpaczy. Portugalia szykuje się na Polskę, a Pepe na Roberta Lewandowskiego.
W 1/8 finałów jest także Walia. W bratobójczym pojedynku Wysp Brytyjskich pokonała Irlandię Północną 1:0. Tak zwanego "swojaka" strzelił Irlandczyk Gareth McAuley.
W niedzielne popołudnie dołączyli gospodarze. Francja fatalnie zaczęła mecz z Irlandią tracąc bramkę już w 2 minucie z rzutu karnego i długo nie mogła się pozbierać. Dopiero między 58 a 61 minutą gry dwa razy trafił Antoine Griezmann. Potem jeszcze najlepszy obrońca Irlandii zszedł z czerwona kartką i skończyło się na 2:1 dla faworytów. Irlandia zebrała za to - jak zwykle - brawa za walkę i "serducho" do gry. W kolejnym meczu nasi sąsiedzi Niemcy pokazali moc i nie dali zipnąć naszym innym sąsiadom - Słowakom. Pewne 3:0. Bramki strzelili Jerome Boateng, Mario Gomez i Julian Draxler, a jeszcze Mesut Oezil nie wykorzystał karnego. Niemcy trafią w ćwierćfinale na Hiszpanię lub Włochy. I to powinno być coś! Wieczór nie był miły dla naszych węgierskich bratanków. Belgia rozbiła ich 4:0 używając ich własnej broni, czyli ludzi o niewymawialnych nazwiskach. Jeżeli kapitan Węgier może się nazywać Balazs Dzsudzsak, to nic dziwnego, że dwa gole strzelili im Toby Alderweireld i Michy Batshuayi. Dopiero jak już było "pozamiatane" dobili naszych przyjaciół Eden Hazard i Yannick Carrasco. W ćwierćfinale Belgia zagra z Walią. Szkoda, że w Lille, a nie np. w ślicznej walijskiej miejscowości Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch, co podobno oznacza: Kościół Świętej Marii nad stawem wśród białych leszczyn niedaleko wodnego wiru pod Czerwoną pieczarą przy kościele św. Tysilia.
Mecze 1/8
Szwajcaria - Polska, 1:1 po dogrywce, karne 4:5
Walia - Irlandia Północna, 1:0
Chorwacja - Portugalia 0:1 po dogrywce
Francja - Irlandia, 2:1
Niemcy - Słowacja 3:0
Węgry - Belgia 0:4
Włochy - Hiszpania, poniedziałek 27 czerwca, godz. 18, St. Denis
Anglia - Islandia, poniedziałek 27 czerwca. godz. 21, Nicea.
1/4 finałów
Polska - Portugalia, czwartek 30 czerwca, godz. 21. Marsylia
Walia - Belgia, piątek 1 lipca, godz. 21, Lille
Niemcy - Włochy/ Hiszpania, sobota 2 lipca, godz. 21, Bordeaux
Francja - Anglia/Islandia, niedziela 3 lipca, godz. 21, St. Denis.
Wszystkie te mecze przyniosą najwięcej emocji oglądane w Restauracji "Na Farnej"!
"Euro na Starówce" - to najlepszy smak kibicowania!
Komentarze