Strażacy rywalizowali w konkurencjach takich jak: dwubój pożarniczy (w skład którego wchodzi wspinanie przy użyciu drabiny hakowej oraz pożarniczy tor przeszkód 100 m) i pożarnicze ćwiczenia bojowe.
- Do konkurencji przygotowujemy się długie miesiące - mówił jeden z przedstawicieli Komendy Miejskiej PSP w Łomży. - Żeby osiągnąć jak najlepsze wyniki musimy dużo ćwiczyć i poprawiać swoją kondycję fizyczną. Mistrzostwa odbywają się raz w roku, więc kończąc jedne, możemy już zaczynać przygotowania do drugich.
W mistrzostwach wzięło udział 14 drużyn z całego województwa podlaskiego. Zawody zostały rozegrane w oparciu o "Regulamin zawodów w sporcie pożarniczym", który został zatwierdzony przez Komendanta Głównego PSP. Zmagania rozpoczęły się od startów na trzypiętrowej wspinalni i rozegraniu tzw. "hakówki", czyli drabiny hakowej. Drugą konkurencją był bieg z przeszkodami na 100 metrów. Wszędzie liczył się czas. Obie te konkurencje miały charakter indywidualny i wystartowało w nich 6 zawodników z każdej drużyn. Ostatnią konkurencją zawodów było pożarnicze ćwiczenie bojowe.
Konkurencje, w których brali udział strażacy, mrożą krew w żyłach. Należy im się wielki podziw i wdzięczność za odwagę. Ryzykują własne życie tylko po to, aby ocalić życie innych. Jak twierdzą, te zawody to "pikuś" w porównaniu z tym, z jakim ryzykiem muszą zmagać się podczas wielu trudnych akcji ratowniczych.
Indywidualnie mistrzem łomżyńskich zawodów został Szymon Sienkiewicz z Komendy Miejskiej PSP w Suwałkach. Wygrał rywalizację w "hakówce" (przed Rafałem Sieliwoniukiem z KM PSP w Białymstoku oraz Bartłomiejem Ilczukiem z KP PSP w Wysokiem Mazowieckiem), na torze przeszkód (drugi - Sebastian Witkowski, Wysokie Mazowieckie, trzeci - Rafał Sieliwoniuk),oraz w dwuboju (drugi - Rafała Sieliwoniuk, trzeci - Łukasz Ostrowski, Białystok).
W drużynowych ćwiczenia bojowych najlepsza była ekipa z komendy w Białymstoku przed Wysokiem Mazowieckiem i Sokółką. Klasyfikację generalną wygrali strażacy z Białegostoku. Wyprzedzili pożarników z Suwałki i Hajnówki. Łomżyńscy gospodarze zajęli 7 miejsce.
Komentarze