Sprawdzam - mówi poseł Lech Antoni Kołakowski w sprawie Via Baltica

Wziął w niej udział, aby poinformować o ważnym wydarzeniu, do którego dojdzie wkrótce w Łomży.

- Myślę, że mam dobry komunikat. Chcę zaprosić na wyjazdowe posiedzenie podkomisji do spraw wykorzystania środków pochodzących z Unii Europejskiej, które odbędzie się 6 czerwca w sali Starostwa Powiatowego w Łomży. Tematem będzie informacja o realizacji drogi ekspresowej S61 Via Baltica na terenach województwa mazowieckiego i podlaskiego oraz zabezpieczenie funduszy europejskich na realizację odcinka Ostrów Mazowiecka - Szczuczyn wraz z obwodnicą Łomży. W posiedzeniu udział wezmą także przedstawiciele ministerstw: infrastruktury i budownictwa, rozwoju, finansów oraz przedstawiciele wielu samorządów - wyjaśnił Lech Antoni Kołakowski.  

Poprosił, aby  Łomża miała podczas spotkania silną reprezentację.

- Od ponad 10 lat zabiegałem i zabiegaliśmy wspólnie z samorządami kolejnych kadencji  o wyznaczenie przebiegu tej drogi ekspresowej w pobliżu Łomży. Aspekty dokumentacyjne są już gotowe. Aby możliwe było dotrzymanie zapowiadanych terminów, w trzecim lub czwartym kwartale tego roku powinny zostać ogłoszone przetargi. Są zapewnienia, że wszystko jest na dobrej drodze, ale konieczne jest to najważniejsze zapewnienie - że są fundusze - mówił parlamentarzysta.

W ocenie Lecha Antoniego Kołakowskiego, konieczność budowy szlaku komunikacyjnego pod nazwą Via Baltica staje się coraz pilniejsza, Dowiódł tego choćby niedawny paraliż komunikacyjny i korek na wiele kilometrów, na kluczowej krajowej drodze 61, gdy na ulicy Zjazd w Łomży zepsuła się ciężarówka.

- To po prostu niedopuszczalne, aby takie zdarzenie, zwyczajne  przy dużym ruchu, blokowało tak ważny szlak - dodał poseł.

Lech Antoni Kołakowski zapraszając na spotkanie przedstawicieli samorządów poprosił ich o szczególnie baczną analizę planów, aby przyszła obwodnica Łomży miała dogodne i bezkolizyjne połączenia z dogami prowadzącymi z miasta w pozostałych kierunkach (do Olsztyna Białegostoku, Zambrowa) oraz odpowiednie zjazdy do miasta.

- Jak bardzo taka czujność w sprawie planów jest istotna wykazała budowa obwodnicy Zambrowa. Niektóre ze wzniesionych tam wiaduktów okazały się za niskie dla maszyn rolniczych. Na swoje pola po drugiej stronie szosy właściciele gospodarstw muszą jeździć po kilkanaście kilometrów - podkreślił poseł.

Lech Antoni Kołakowski jest wiceprzewodniczącym sejmowej Komisji do spraw Unii Europejskiej, a przewodniczącym utworzonej w niej stałej "Podkomisji do spraw wykorzystania środków pochodzących z Unii Europejskiej".