Bezpieczeństwo, w tym przede wszystkim dzieci, jest sprawą absolutnie najważniejszą. Dlatego podjąłem pilnie poselską interwencję dotyczącą problemu, który mieszkańcy nazywają „drogą śmierci”. Zapewniam, że zrobię wszystko, aby był to szlak, który służy ludziom, a nie budzi grozę – mówi Lech Antoni Kołakowski, poseł Ziemi Łomżyńskiej. Na prośbę społeczności Miastkowa przyjechał wspólnie z dyrektorem białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Wojciechem Borzuchowskim poszukać rozwiązań problemu.