O śmierci, błękicie jej oczu i uśmiechu, tysiącach ludzi, którym towarzyszyła w ostatniej podróży i pięknym dziele, jakim jest pierwsze na Litwie Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki siostra Michaela Rak opowiada w rozmowie z Marleną Siok.
To opowieść o polskiej zakonnicy i o trzech złotych, które rozmnożyły się w trzy miliony. O sercu, które przywołuje serce. O śmierci i o tym, że w jej obliczu nie ma znaczenia, jaką religię wyznajemy.